Simtopia.pl

Zdecydowałam sie załozyć nowy temat dla mojej ulubionej gry. Korzystając z uprzejmości firmy Blizzard mozna pograc sobie za darmo. Jakość kiepska bo mam niskie ustawienia ale troche sobie pobiegałam po wysepce Krwawych Elfów i od razu humor sie poprawił.

A tu kilka fotek (moja kolekcja zwierzątek działa i przywołałam sobie mojego Królika jako kompanię - ten latający smok to mój pet bojowy).

zrobili jakąś promocję? ile można grać za free czy czasowo? a zaraz sobie luknę.
Fajnie że grasz hordą, tam jest klimat , ja zawsze trupkiem rogalem pomykałam. Drugą postać miałam druida. Nie mam screena mojej Mekare, ale wstawiam fanart , jak mniej więcej wyglądała moja postać . Ach ,przejść się jeszcze raz uliczkami Undercity ...
Kusisz okropnie, ale z WoWem to muszę uważać, bo mnie uzależnia

Na battle.net mozna sobie pobrać grę i pograć do 20 levela za darmo. Potem są, oczywiście, dopłaty. Wersja testowa jest juz teraz dla wszystkich dostępna i nie ważne czy miałaś wcześniejsze wersje gry.
Ja nie mam zamiaru kupować dostępu bo nie za bardzo lubię wowa po dodatku cataclysm... coś tam blizz ogłaszał ze maja udostępnić serwer klasyczny (czyli pierwsza wersje z 2004 roku, pewnie po remoncie) ale nie kontrolowałam sytuacji.

@

Edit. Undercity to moje ulubione miasto! Niesamowity pomysł z metropolią pod ziemią, miesxczącą się pod ruinami starej stolicy. Na początku nie ogarniała tego, ze tam się zjeżdża windami i próbowałam wjechać przez wlot dla nietoperzy, haha. Żałosne!
A rogue to ciekawa klasa ale ja lepiej zawsze radziłam sobie rangedami. Najwięcej grałam chyba hunterem, choć lubię też szamanów i warlocków.

Nom kusisz Mam total przekonanie, że nie miałbym na to czasu i chyba tylko to mnie blokuje ale mam nadzieję, że zarazisz ta giera jak najwięcej osób bo robi to wszystko świetne wrażenie az żałuje ,że nie poznałem tego za bardzo znając tylko gre z nazwy. No ale dzięki Twojemu tematowi dowiem sie nieco więcej a może i któregoś dnia sie skusze na pogranie

Rany boskie to jeszcze zyje XD Grałam w te gierke jak tylko sie pojawila - to chyba 20 lat temu. Byla jednak za prymitywna na moj gust : nazbieraj zlota, udsoskonal swoj przemysł i armie i podbij sasiadow. Z tego co potem widziąlam rozwoj gry podzedl w udoskonalenie kazdego rodzaju broni w tym czarów, ale zasada została ta sama,
Nie dziekuje wole juz swoj Port Royal z budowaniem faktrii handlowych , lini zeglugowycj i czasami zeby sie rozerwac bitwami morskimi czy to z piratami czy inna kolonialna nacja. No piraci napadaja tak czy siak ale to trzeba tworzyc uzbrojone konwoje i to nie czesto sie zdarza, Gorzej jak konkurencja rzuci na rynek towar w konkurancyjneh cenie i nagle sie okaze, ze Twoje wyhodowane z duzym nakladem kasy i sily roboczej kakao mozesz za burte wyrzucic, bo Holendrzy wyprzedaja je za pol ceny. No wtedy trzeba chamow ukarac uzbroic flote wojenna - niestety duza kasa potrzebna i spalić m karnie port, Razem z tym kakao.

Oj, żyje, a ludzie czasem tracą życie w czasie gry.
Nie wiem czy piszemy o tej samej serii gier. Blizzard wypuścił Warcrafta w latach 90-tych i jak na tamte czasy grafika była ok. Choć tu akurat wygrywała ogromna grywalność. Warcraft 3 jest najlepszym RTS w jaki grałam.
World of Warcraft to MMORPG a nie strategia i powstało w 2004 roku.

Ech, ten WoW! To jest prawdziwie otwarty świat Ganianie po Blackrock depth i Gnomeregan należą do moich najbardziej traumatycznych wspomnień XD Dobrze, że to podzielili teraz na mniejsze instancje - znaczy i dobrze i niedobrze, ale jakoś łatwiej to łyknąć na raty. Ech, tyle razy sie tam gubiłam, ze chyba teraz bym jakoś ogarnęła XD Ale najlepszym w ogóle pomysłem było wprowadzenie map w instancjach i raidach - nawet się przełamałam żeby troche potankować paladynem (chociaż nadal wole healować ). A to mój paladyn Straszna bieda, ale w sumie na oficjalu to ja mało co robiłam Tutaj rytualne zdobycie miecza - legendy Podróż na pandusiową wyspę skarbów Swoją drogą to byłby fajny mount A tutaj już prywata: Ragnaros pyskuje... ...a my się szykujemy

To były dobre czasy Okej, ale już nie zanudzam

Fajne screeny zastanawiam się czy na Twoim trzecim fotku Marvi jest ludzik z rekami w kształcie patyków fruwający nad landem czy to jakis rodzaj pojazdu ,który można skonstruować.
A Port Royale jako chyba nieco podobny do mojego ulubionego kiedys Anno Domini (w różnych odsłonach) miałem sobie kupic dawno temu i tak... kupuję do dziś a widze, że podobnie jak w przypadku wow chyba troche żałuje że "przegapiłem"

Dels, to jest paralotnia, na ktorej siedzi ludzik Marvi. Cała tamta kraina jest zrobiona w stylu chińskim, więc i pojazdy są bambusowe i przypominają latawce.
w WoWie mapy są ogromne, dlatego też żeby przyspieszyć komunikację, ludziki na niższych poziomach mogą sobie podróżować między wioskami i miasteczkami korzystając z "połączeń lotniczych" (te wyższe levele mogą mieć własny, latający pojazd czyli mount) - zagadujesz do specjalnego npc i po chwili Twój ludzik szybuje nad ziemią na ptaku, nietoperzu czy wiwernie (w zależności od regionu). Czasem leci się naprawdę długo (np. przez cały kontynent).

A na screenach z Ragnarosem widzę naszą drużynę! i jest moj Murdock, szaman troll!