Na stronie sims.fandom.com znajduje się ciekawy artykuł dot. tego jak powstało The Sims 4.
https://sims.fandom.com/wiki/The_Sims_Olympus
Otóż "Olympus" to wczesny prototyp The Sims 4. Prace nad projektem rozpoczęto w 2008 r. Początkowo gra została zaprojektowana jako gra wieloosobowa online. Jednak EA, z obawy przed ryzykiem finansowym oraz słabym odzewem testerów, prace zawiesiła, a to co już zostało stworzone przekazała do dalszej realizacji jako grę dla jednego gracza. Po dokonaniu poprawek i udoskonaleniu wydano jako The Sims 4.
O prawdziwości powyższej teorii świadczą screny, które wyciekły do internetu, a opublikowane zresztą przez programistów pracujących nad "Olimpusem".Poza tym różne pliki oryginału można znaleźć własnie w plikach Czwórki. Zresztą sam silnik gry zawiera funkcje, które zwykle występują w grach online, takie jak instancje i polecenia serwera.
A propos plików zawartych w podstawce Czwórki. Odkryto bowiem, że już właśnie w podstawowej wersji gry istniał świat zwany „Windenbourg” (taki sam pojawia się też pierwotnie w "Olimpusie"). Jak wiemy - pod nieco zmienioną nazwą Windeburg otrzymaliśmy w płatnym pakiecie
Oto kilka odnalezionych w internecie screnów dot. The Sims Olipmus:
- na początek porównanie mapy Windenbourga z "Olimpusa" i Windenburga z The Sims 4
.
oraz miasto w tle
.
inny fragment świata
.
obiekty z "Olimpusa" jakże przypominające te, którymi gramy
.
i w końcu ludziki
Więcej fotek można obejrzeć oraz informacji poczytać pod linkiem podanym na wstępie.
The Sims Olympus - prototyp Czwórki
Jak ja bym chciała, by twórczy nauczyli się "w mapy" :V Ani ta z TSO nie wygląda dobrze, ani te które mamy, no ale przecież mapa jak "z trójki" byłaby za ciężka (smutek).
Tak to widziałam i zdjęcia i filmy na yt, i szczerze mówiąc cieszę się z tego, że jednak wyszło jak wyszło. Przede wszystkim nie jestem zbyt wielką fanką gier online.
No i mimo wszystko interfejs w wersji beta-beta był biedacki.
A co do Winderburga, to skoro to gra z mutliplayerem, równie dobrze mogło to być otoczenie dostępne, ale do kupienia 8)
Tak to widziałam i zdjęcia i filmy na yt, i szczerze mówiąc cieszę się z tego, że jednak wyszło jak wyszło. Przede wszystkim nie jestem zbyt wielką fanką gier online.
No i mimo wszystko interfejs w wersji beta-beta był biedacki.
A co do Winderburga, to skoro to gra z mutliplayerem, równie dobrze mogło to być otoczenie dostępne, ale do kupienia 8)
- SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3368
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
Ciekawe info, gdzieś już kiedyś się na podobne natknąłem ale teraz Wiki opisałeś wszystko jasno i klarownie. Gra wyglądałaby bardzo podobnie prawie bliźniaczo jak widać i pewnie też przez to ograniczono wielkość wolnej przestrzeni w miastach. Teraz parę lat od podstawki te wolne przestrzenie są większe (światek wampirzy czy dzielnice Windenburga i ostatecznie wyspy) ) czyli jednak "dało się" i może nawet dałoby się jeszcze bardziej tak jak teraz przy nadchodzącym dodatku okazuje się , że da się także wprowadzić lądowy środek transportu chyba działający wszędzie (rowery) czyli Sims4 to taki trochę szczególny przypadek gry, która jest dokańczana lata po wydaniu tak to można rozumieć bo to co dostaliśmy przy premierze było (mówiąc o samej podstawce) praktycznie nieco ponad połową zawartości i interakcji które mamy teraz (brak basenów ,małych dzieci więc i masy interakcji plus mniejsze otoczenia).
Ciekaw jestem czy w świecie gier takie sytuacje miały już miejsce i czy często bo nie chodzi o typowa "łatkę" tylko o duży rozwój (albo raczej dopracowanie) podstawowej gry daleko po premierze. To także dobra wiadomość bo gra ,która powstała już parę lat temu rozwija się prężnie (nie tylko przez zawartość z dodatków a kolejne opcje z którymi pożegnali się już gracze znający Trójkę powracają nadal. Wydaje mi się, że to taki ewenement w świecie gier a początki jako innej gry jeszcze bardziej ta historie udziwniają i "uciekawiają".
Ciekaw jestem czy w świecie gier takie sytuacje miały już miejsce i czy często bo nie chodzi o typowa "łatkę" tylko o duży rozwój (albo raczej dopracowanie) podstawowej gry daleko po premierze. To także dobra wiadomość bo gra ,która powstała już parę lat temu rozwija się prężnie (nie tylko przez zawartość z dodatków a kolejne opcje z którymi pożegnali się już gracze znający Trójkę powracają nadal. Wydaje mi się, że to taki ewenement w świecie gier a początki jako innej gry jeszcze bardziej ta historie udziwniają i "uciekawiają".
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3536
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Wierzę, że jedynie jakaś wyższa konieczność zmusiła twórców gry do wydania TS4 w tak okrojonym wydaniu. Wygląda to tak, jakby im się grunt pod nogami zaczął palić, i trza było ratować się w popłochu. Ale zdrowy rozsądek, którego resztki gdzieś się we mnie turlają - zaprzecza tej tezie. Nie upieraliby się w takim razie na początku, że ta gra TAK MA WYGLĄDAĆ i basta! Bez basenów, bez piwnic, bez edycji terenu, wreszcie bez zwierzaków i dzieci... i pojazdów, którymi simowie będą się przemieszczać. No i uwierzyliśmy. A potem - łaskawcy - dodawali tego i owego po trochu, a wszyscy łykali to z zachwytem - uszczęśliwieni, że jednak jest, że dało się zrobić... I z tego szczęścia nawet nie zauważyliśmy, że twórcy gry nabili nas w butelkę a sobie portfele... A teraz już za późno na narzekanie, gdy - uszczęśliwieni nowymi (a przecież już starymi) pomysłami - z niecierpliwością przebieramy nogami, by dokupić kolejny projekt niedorobiony do końca jak zwykle. Dlatego - mimo ogromnej chęci, chyba po raz pierwszy nie kupię Uniwersytetu OD RAZU... Rozczarowałam się dodatkiem magicznym tak bardzo... Gorycz jedynie osładza mi Sulani, które nie nudzi się, mimo usilnych starań twórców, którzy mogli dodać dużo więcej, ale jak zwykle - nie chciało im się, albo uznali, że za połowę wysiłku i tak zbiorą tyle, co za cały wysiłek... Takie mię smutne refleksje naszły - poniewczasie...
Odnośnie pierwotnej wersji The Sims 4 to w sieci znalazłem jeszcze zdjęcie przedstawiające przedmioty, które znajdowały się w plikach podstawki (a wygrzebane oczywiście przez simowych szperaczy). Przedmioty te są pozostałością po The Sims Olympus:
. .
Moją uwagę zwrócił "normalny" teleskop oraz ... pisuar
Odnośnie tegoż teleskopu - w najnowszej aktualizacji The Sims 4 dodano ankietę, w której można głosować (od 18 listopada br.) na tematykę akcesoriów. Jest tam również taki temat jak nauka i technologia, a na obrazku ją ilustrującą został pokazany własnie przenośny teleskop:
. .
Powracając jednak do Olympusa:
I jeszcze jeden filmik dot. pierwotnej wersji gry
Mapa może i nędzna, ale tekstura postaci i otoczenia znacznie lepsza od obecnej! Widać jak np. Simce nawet kieszenie katanki odstają.
Jak mówią znawcy poziom być może został obniżony ze względu na dostosowanie do komputerów 32-bit. Może teraz, gdy Simsy (nowe dodatki) będzie można odpalić tylko na 64-bitach coś się zmieni (chociaż w uniwersyteckim dodatku tego nie widać )
. .
Moją uwagę zwrócił "normalny" teleskop oraz ... pisuar
Odnośnie tegoż teleskopu - w najnowszej aktualizacji The Sims 4 dodano ankietę, w której można głosować (od 18 listopada br.) na tematykę akcesoriów. Jest tam również taki temat jak nauka i technologia, a na obrazku ją ilustrującą został pokazany własnie przenośny teleskop:
. .
Powracając jednak do Olympusa:
I jeszcze jeden filmik dot. pierwotnej wersji gry
Mapa może i nędzna, ale tekstura postaci i otoczenia znacznie lepsza od obecnej! Widać jak np. Simce nawet kieszenie katanki odstają.
Jak mówią znawcy poziom być może został obniżony ze względu na dostosowanie do komputerów 32-bit. Może teraz, gdy Simsy (nowe dodatki) będzie można odpalić tylko na 64-bitach coś się zmieni (chociaż w uniwersyteckim dodatku tego nie widać )
Poszukując informacji na temat The Sims Olympus oraz wczesnej wersji The Sims 4 natrafiłem jeszcze na inne zdjęcia i dane, o których poniżej.
Oto kolejne prototypy map świata w Olympusie .
Rynek miejski (prawda ile tu znanych obiektów z gry i z debug) Teraz coś o modelach postaci. Proszę zobaczyć, to jest model z Olympusa, czy Wam czegoś nie przypomina? Wierni fani simsów być może pamiętają zwiastuny zapowiadające The Sims 4, jak choćby ten pt. "The Sims 4 nadchodzą (szczególną uwagę proszę zwrócić na wygląd Simów)
lub przepremierowy - też proszę popatrzeć na tworzone postacie, a potem ich wygląd w grze
Prawda, jak bardzo wyglądem przypominają tę postać z Olympusa!
Potem wygląd postaci zmienił się na taki, który ostatecznie mamy w grze - zwiastun "Stwórz sima"
Na blogu jednego z twórców artystycznych The Sims 4 czytamy:
https://kentoney.weebly.com/sims-4.html#
"Sims 4 - W przypadku tego projektu moją główną odpowiedzialnością było stworzenie prototypowych przedmiotów, takich jak fryzury, ubrania i akcesoria. Wszystkie obrazy, które widzisz poniżej, są prototypami. W przypadku Sims 4 budżet artystyczny był dość niski, więc nie mieliśmy normalnego mapowania ani mapowania lustrzanego. Musieliśmy malować we wszystkich cieniach i światłach na rozproszonych mapach. Wyglądało to całkiem ładnie i stworzyło nowy wygląd gry.
Uwaga: Nie stworzyłem twarzy dla tej gry".
Nawiązując do powyższej wypowiedzi - normalne mapowanie to technika stosowana do sfałszowania oświetlenia "górek" i wgnieceń. Służy do dodawania szczegółów bez użycia większej liczby wielokątów.
Natomiast mapy zwierciadlane to mapy używane do definiowania połysku powierzchni i koloru podświetlenia.
The Sims Olympus miał już „zaawansowane” oświetlenie, które w The Sims 4 początkowo nie występowało, dodano je dopiero latem 2016 roku.
Przykład - I zdjęcie to Olympus, a to obok to The Sims 4: Zresztą odejście ze względu na budżet od użycia normalnego mapowania i mapowania zwierciadlanego , a jedynie malowanie światła i cieni na obiektach sprawiło, że EA wpadła we własne sidła, kiedy wprowadzono gender i możliwość przebierania pań w męskie ciuchy, a panów w damskie. O ile bowiem Simki w ubraniach męskich wyglądają nawet dobrze, o tyle faceci w damskich fatałaszkach strasznie, bowiem wtedy wszyscy panowie (nawet najbardziej męscy ) mają ... biusty.
Podobne rozważania (i wiele więcej) na temat kombinacji EA z grą można znależć na Twitterze na koncie Simtroverted, który już jest zagorzałym fanem Paralives i nawet tworzy do tej gry obiekty CC (o nim zresztą pisałem w dziale dot. Paralives).
Informacje niniejsze podaję, bo być może ktoś jest zainteresowany powstaniem The Sims 4 i zastanawia się nad tym, dlaczego mamy, to co mamy, a więc produkt, w którym pokładano wielkie nadzieje, a wyszło .. no cóż
Oto kolejne prototypy map świata w Olympusie .
Rynek miejski (prawda ile tu znanych obiektów z gry i z debug) Teraz coś o modelach postaci. Proszę zobaczyć, to jest model z Olympusa, czy Wam czegoś nie przypomina? Wierni fani simsów być może pamiętają zwiastuny zapowiadające The Sims 4, jak choćby ten pt. "The Sims 4 nadchodzą (szczególną uwagę proszę zwrócić na wygląd Simów)
lub przepremierowy - też proszę popatrzeć na tworzone postacie, a potem ich wygląd w grze
Prawda, jak bardzo wyglądem przypominają tę postać z Olympusa!
Potem wygląd postaci zmienił się na taki, który ostatecznie mamy w grze - zwiastun "Stwórz sima"
Na blogu jednego z twórców artystycznych The Sims 4 czytamy:
https://kentoney.weebly.com/sims-4.html#
"Sims 4 - W przypadku tego projektu moją główną odpowiedzialnością było stworzenie prototypowych przedmiotów, takich jak fryzury, ubrania i akcesoria. Wszystkie obrazy, które widzisz poniżej, są prototypami. W przypadku Sims 4 budżet artystyczny był dość niski, więc nie mieliśmy normalnego mapowania ani mapowania lustrzanego. Musieliśmy malować we wszystkich cieniach i światłach na rozproszonych mapach. Wyglądało to całkiem ładnie i stworzyło nowy wygląd gry.
Uwaga: Nie stworzyłem twarzy dla tej gry".
Nawiązując do powyższej wypowiedzi - normalne mapowanie to technika stosowana do sfałszowania oświetlenia "górek" i wgnieceń. Służy do dodawania szczegółów bez użycia większej liczby wielokątów.
Natomiast mapy zwierciadlane to mapy używane do definiowania połysku powierzchni i koloru podświetlenia.
The Sims Olympus miał już „zaawansowane” oświetlenie, które w The Sims 4 początkowo nie występowało, dodano je dopiero latem 2016 roku.
Przykład - I zdjęcie to Olympus, a to obok to The Sims 4: Zresztą odejście ze względu na budżet od użycia normalnego mapowania i mapowania zwierciadlanego , a jedynie malowanie światła i cieni na obiektach sprawiło, że EA wpadła we własne sidła, kiedy wprowadzono gender i możliwość przebierania pań w męskie ciuchy, a panów w damskie. O ile bowiem Simki w ubraniach męskich wyglądają nawet dobrze, o tyle faceci w damskich fatałaszkach strasznie, bowiem wtedy wszyscy panowie (nawet najbardziej męscy ) mają ... biusty.
Podobne rozważania (i wiele więcej) na temat kombinacji EA z grą można znależć na Twitterze na koncie Simtroverted, który już jest zagorzałym fanem Paralives i nawet tworzy do tej gry obiekty CC (o nim zresztą pisałem w dziale dot. Paralives).
Informacje niniejsze podaję, bo być może ktoś jest zainteresowany powstaniem The Sims 4 i zastanawia się nad tym, dlaczego mamy, to co mamy, a więc produkt, w którym pokładano wielkie nadzieje, a wyszło .. no cóż
Świetne informacje Wiki!
Przyznam, że nie natknęłam się na nie wcześniej i nie miałam pojęcia, że istniał również jakiś Olympus.
Czyli EA jak zwykle pojechało po bandzie, krojąc budżet i dając nam tandetę. Jedyne co dobrze im wychodzi, to wyciąganie od nas kasy.
Przyznam, że nie natknęłam się na nie wcześniej i nie miałam pojęcia, że istniał również jakiś Olympus.
Czyli EA jak zwykle pojechało po bandzie, krojąc budżet i dając nam tandetę. Jedyne co dobrze im wychodzi, to wyciąganie od nas kasy.