No i wzbogacić się, chociaż nie tak łatwo, jakby się mogło na początku wydawać

Selwadorada jest światem wakacyjnym, luźno nawiązującym do kultury Ameryki Południowej i Środkowej. Usytuowana jest w samym sercu dżungli, pełnej niesamowitych okazów fauny i flory.
Na każdym kroku podziwiamy prześliczne krajobrazy - tonące w gąszczu roślinności ruiny zaginionych świątyń
zapierające dech masy wody spadające kaskadami w dół, tworzące przepiękne wodospady i lśniące w słońcu tęcze, czy oszałamiającą roślinność.
Na każdym kroku czyha też na nas jakaś niespodzianka w postaci drapieżnych stworzeń. W wodzie czają się grożnie wyglądające krokodyle i zabójcze anakondy,
Możemy uzupełnić zbiór ryb, łowiąc drapieżną piranię (paku czarnopłetwy), rzadkiego suma zbrojnika czy węgorza elektrycznego.
Nad głowami przelatują stada wielobarwnych ptaków - papug, tukanów, rajskich ptaków...
Warto mieć włączone głośniki, by dobrze słyszeć szum wodospadów, śpiew ptaków, wrzask papug, czy szelest drzew. Od czasu do czasu słyszymy pomruki dzikich zwierząt i głosy spłoszonych stworzeń. Owa "muzyka" dżungli naprawdę działa na wyobraźnię

Aby rozpocząć podróżowanie - nasz SIM musi dysponować wolnym czasem, więc jeśli pracuje - musi mieć w zapasie kilka dni urlopu. Czas bowiem nie ulega zamrożeniu jak w trójce - i nasz Sim może po prostu wylecieć z roboty, jeśli sobie "przedłuży" urlop samowolnie.
Oczywiście, musi też dysponować na początek jakimś zapasem simoleonów. Dobrze jest też wybrać sobie wygodny strój - dostępny jest nawet strój a la Indiana Jones - drelichowa koszula, bryczesy i wysokie trapery. A do tego zawadiacki kapelusz a la Indiana - i voila - możemy ruszyć na podbój egzotycznej dżungli!
Aby wybrać się do Selwadorady Sim powinien kliknąć na swoim telefonie i wybrać ikonkę taksówki (podróżowanie) a w opcjach wybrać - podróżuj.
Zostaniemy przeniesieni do menu wyboru światów wakacyjnych.
Gdy klikniemy na interesujący nas świat - w tym wypadku Selwadoradę - po wczytaniu musimy ustalić, na ile dni się wybieramy , oraz wybrać miejsce docelowe - co wiąże się z wysokością opłat.
Każdy z dostępnych domków ma cennik uzależniony od standardu domku.
Na początek proponowałabym wybranie najtańszego domku znajdującego się w pobliżu targu. Oprócz niskiej ceny, taki domek ma też tę zaletę, że pobliski targ mamy na wyciągnięcie ręki, i możemy tam bywać nawet kilka razy dziennie. A to jest istotne, bo co kilka simowych godzin zmienia się towar wyłożony na stoiskach, i możemy łatwo skompletować produkty niezbędne do eksploracji dżungli.

Po przybyciu do domku widzimy, że nie ma w nim jakichś super wypasionych warunków. Mamy jednak w miarę wygodne łóżko, średnio wyposażoną kuchnię, łazienkę i stół do badania okazów archeologicznych. Przy kolejnych wizytach możemy wynająć lepsze kwatery, ale bardziej oddalone od targu.
Jeśli nasz Sim z trudem odrywa się od laptopa - musi zabrać go w swoim wyposażeniu, bo na miejscu raczej go nie kupi. Warto też zaopatrzyć się np w sztalugi malarskie, by w razie czego (braku gotówki) dorobić sobie, sprzedając namalowane obrazy.
Pierwsze co robimy po przybyciu - to biegniemy na targ, by zakupić potrzebne obiekty - maczety niezbędne do torowania sobie drogi wśród gęstych lian, kwiaty guzmanii do odstraszania dzikich zwierząt, pianę gaśniczą na wypadek zapalenia się odzieży na naszym Simie, środek na pająki dr Parkera, przynętę na nietoperze, tonik Faradaya - środek niwelujący skutki porażenia prądem, różne antidota na trucizny i pogryzienia. Niezbędne jest także zaopatrzenie się w zapasy jedzenia i picia - kanapki, środki higieny - wodospad w butelce) oraz drinki dostarczające energii. Jedzenie zresztą możemy kupić na straganie najdującym się na targu. Oprócz podstawowej funkcji - zaspokajanie głodu - pozwala też rozwijać wiedzę o kulturze selwadoriańskiej.
W razie niedostępności wszystkich tych produktów - udajemy się na targ kilkakrotnie, gdyż jak wspomniałam - co jakiś czas pojawiają się nowe towary.
Warto też zaprzyjaźnić się z miejscowymi - wdać się w pogawędkę ze sprzedawcami czy tubylcami, którzy nazywają siebie Omiskami. W menu widzimy nowe interakcje - m.in. selwadoriańskie powitanie.
Możemy wysłuchać omiskańskich legend, nauczyć się miejscowego tańca, dowiedzieć się różnych ciekawostek. Te interakcje a także zakup tradycyjnych omiskańskich potraw pozwalają na postęp nauki o kulturze selwadoriańskiej. Im większy jej poziom - tym większe szanse na znalezienie ciekawych roślin i okazów kolekcjonerskich. A jest ich całkiem sporo.
Możemy znaleźć nowe gatunki rośłin - drzewo wrażeń, awocado, czy krzaczek czarnej fasoli.
Wśród geologicznych znalezisk należy wymienić dwa nowe kamienie szlachetne - amazonit i aleksandryt.
(W realu aleksandryt ma niezwykłe właściwości zmiany barwy - w zależności od pory dnia oraz natężenia światła naturalnego - jest barwy od zielonkawej (w słońcu) do ciemnoniebieskiej (w dni pochmurne) z refleksami zieleni. W sztucznym świetle przybiera barwę różowo-fioletową podobną do ametystu. Wiele lat temu miałam pierścionek z dość dużym oczkiem z aleksandrytu i sama ze zdziwieniem zauważyłam te zmiany barwy. Uwielbiałam ten kamień!) Teraz pierścionek nosi moja córka

Możemy też znaleźć też pięć nowych skał wapiennych, ze śladami prehistorycznych gadów i roślin.
Aby rozpocząć eksplorację dżungli - nasz Sim musi udać się na specjalną parcelę o nazwie "Na szlaku Belomisji", z której wyruszy na dalsze poszukiwania.
Na poniższej planszy widzimy ją po lewej stronie u dołu:

Aby odblokować wszystkie obszary widoczne na mapie pod znakiem zapytania - Simowie muszą przejść całą serię przygód. Gdy znajdziemy się na tej pierwszej parceli zauważymy na niej ni to bramę, ni portal zarośnięty lianami. Sim musi przedrzeć się przez nie, aby dostać się dalej.

Po usunięciu pnączy, Simowie mogą podróżować przez bramy do innych obszarów dżungli.
Gdy Simowie po raz pierwszy przejdą przez bramę, dostaną szansę na przygodę, przedstawioną w postaci tekstowych kart losowych.
Niektóre obszary nie zawsze są dostępne, co wymaga kilkukrotnych odwiedzin naszych podróżników, aby w pełni zbadać dżunglę.
Dżungla zawiera naturalne niebezpieczeństwa, takie jak pszczoły i pająki czy nietoperze.
Atak komarów
Pszczoły ogniste
Uciążliwe jest jedynie to, że rozpoczynając kolejne poszukiwania - za każdym razem musimy wczytać tę pierwszą parcelę.
Aby tego dokonać - musimy kliknąć na telefonie - podróżuj, i na ekranie który się pojawi wybrać ową parcelę Na szlaku Belomisji.
Eksplorowanie dżungli podzielone jest na kilka obszarów.
Pierwszy obszar
W pierwszym obszarze eksploracji dżungli znajdują się dwie bramy: jedna to właśnie ta - początek szlaku Belomisia, a druga prowadzi do miejsca katastrofy samolotu.
Znajdziemy tam też różne rośliny i naturalny krzew toaletowy, w którym Simowie mogą zaspokoić swoje potrzeby związane z pęcherzem.
Po pomyślnym przejściu przez bramę początkową Simowie docierają do pierwszego obszaru z wodospadem i mostem przecinającym kanion z rzeką.
Obszar jest podzielony na dwie mniejsze sekcje: obszar dżungli i obszar ruin po drugiej stronie kanionu.
Na szczycie wodospadu znajduje się kolejna omiskańska ruina, o której miejscowi mówią, że to zepsuta tama.
Możemy przedzierać się przez te pnącza porastające bramy gołymi rękami, co trwa długo i nasz Sim szybko traci energię, lub przecinać pnącza za pomocą maczety.
Maczetę niestety łatwo stracić w ferworze tego przedzierania się, dlatego trzeba zaopatrzyć się na targu od razu w kilka egzemplarzy, tak jak i niezbędnych pozostałych środków.
Po oczyszczeniu bramy dostajemy informację tekstową o zadaniu, jakie musimy wykonać - w nagrodę dostajemy ciekawy artefakt, kamień lub darmowe egzemplarze wyposażenia na czas podróży.
Gdy pierwsza brama jest oczyszczona, i wykonaliśmy związane z nią zadanie - możemy kliknąć na nią - zostaniemy przeniesieni na kolejną polanę, na której będą kolejne bramy do pokonania, a jedna z bram prowadzi na miejsce katastrofy samolotu!
Ten obszar jest trudny do znalezienia, ponieważ brama jest ukryta za drzewami i nie zawsze jest dostępna do utorowania. Znajduje się tu rozbity samolot, skrzynia skarbów i wykopaliska. Simowie otrzymają nastrójnik o nazwie „Na samym szczycie” (Pewność siebie +2).
Na terenie ruin Simowie otrzymają nastrójnik z napisem „Nastrojowy szum” (Flirciarski +2). W okolicy znajdują się również wykopaliska i brama do obszaru drugiego. Są tam bramy do
Kolejna brama prowadzi do Omiskańskich łaźni.
Jest to ładne i malownicze miejsce, zawierające naturalny basen otoczony zielenią i wykopaliskami, w którym nasz Sim może popływać - odreagowując zmęczenie, oczyścić się z brudu, czy po prostu posiedzieć sobie na brzegu.
Dostęp do tej części dżungli możliwy jest tylko z obszaru drugiego. Przed przejściem do łaźni otrzymamy komunikat, który zawiera pytanie, czy gracz na pewno chce przejść do tej części mapy. Po zatwierdzeniu wyskoczy ekran wczytywania. Z tego miejsca Simowie mogą utorować drogę do ogrodów omiskańskich, które dają nastrójnik o nazwie „U źródeł sił” (Pobudzony +2)
Kolejna "brama", przez którą możemy przejść i przenieść się w kolejne miejsce, prowadzi do Ogrodów przy Królewskich łażniach Omiskańskich, do Świątyni Omisków, do Laguny lub do Wyspy. Dwie ostatnie bramy na początku są niedostępne - otworzą się dopiero po iluś tam wizytach i zdobyciu doświadczenia.
Omiskańskie ogrody
Do ogrodów można wejść tylko przez bramę w łaźniach królewskich, ale nie zawsze jest ona dostępna. Ogrody zawierają rośliny Selvadorady i skrzynię skarbów w pobliżu schodów.
Laguna
Do laguny można się dostać z drugiego obszaru, ale droga nie zawsze jest dostępna. Na lagunie znajduje się jezioro z miejscem do wędkowania, wykopaliskami i skrzynią skarbów.
Wyspa
Na wyspę można się dostać z obszaru drugiego, lecz droga nie jest zawsze dostępna. Znajduje się tu miejsce do wędkowania, w którym Simowie mogą znaleźć gatunki ryb występujące tylko w Selvadoradzie. W centrum wyspy znajduje się również skrzynia skarbów.
Za każdym razem po wczytaniu parceli Na szlaku Belomisji randomowo pokazują się nam kolejne bramy i nowe (a tak naprawdę ciągle te same) miejsca trochę inaczej "umeblowane"
Za niektórymi z nich, na środku polany czeka na nas skrzynia pełna skarbów - oczywiście opróżniamy ją skwapliwie!
I gdy już nam się wydaje, że nic się dalej nie wydarzy - po kilku takich oczyszczonych przejściach dostajemy upragniony komunikat - czy chcemy udać się na eksplorację świątyni?
Gdy przytakniemy - zostaniemy przeniesieni (wczytani) do miejsca, w którym znajduje się owa świątynia. W pobliżu świątyni warto zebrać owoce z drzewa wrażeń (to drzewo rośnie także w pobliżu omiskańskich łaźni, a także w kilku innych miejscach). Dlaczego - napiszę za chwilę.
Świątynia
Świątynia jest zawsze dostępna z obszaru drugiego. Jest to wyjątkowa parcela, ponieważ zmienia swój układ za każdym razem, gdy Simowie ją odwiedzają. Jest to to budynek nawiązujący zarówno swoim kształtem jak i wystrojem do świątyń Azteków.
Schodami na górę dostajemy się do wejścia. Po drodze zauważamy kopczyki do przekopania, ale na razie ignorujemy je, by nie tracić cennego czasu.
Świątynia składa się z wielu pomieszczeń wypełnionych różnorodnymi zagadkami i pułapkami, skrzyniami ze skarbami oraz wykopaliskami. Jeśli Simowie będą zdolni przejść przez obronę świątyni, będą mogli znaleźć wielki skarb w jej środku. Czasami w świątyni pojawia się szkielet.
Po ukończeniu świątyni i otworzeniu finalnej skrzyni skarbów pojawi się komunikat:
[Sim] znalazł najwspanialszy skarb świątyni! Sim powinien się rozejrzeć za innymi tajemnicami, jakie może skrywać budowla, zanim zdecyduje się ją opuścić.
Zwiedzanie świątyni zaczynamy od wejścia na samą górę i schodzimy coraz niżej, pokonując różne przeszkody, rozwiązując łamigłówki i zagadki. Warto każdy posążek czy miejsce składania ofiar dokładnie zbadać poleceniem badaj. Unikniemy niepotrzebnych przykrych niespodzianek w postaci porażenia prądem, gwałtownego spadku potrzeb czy nawet śmierci.
Błędne użycie posążka w świątyni i moja Simka została obłożona klątwą, w wyniku której pokryła się zielonymi plamami.
-Czy pan.. Czy pani... Wiesz może, gdzie znajdę najbliższy gabinet kosmetyczny? Muszę pozbyć się tych wstrętnych, zielonych plam!
Niestety - trzeba było szukać antidotum, a nie gabinetu kosmetycznego
