Strona 1 z 1

Kupiłam InZoi - Pech na samym początku rozgrywki /Edit z 2 kwietnia: Primaapriliowy żart/

: wtorek 01 kwie 2025, 12:48
autor: Percival159
Cóż, tak bardzo wkręciłam się w temat InZoi, że nie chciało mi to wyjść z głowy. :D Walczyłam ze sobą przez cztery dni, aż w końcu... nabyłam wczesny dostęp gry. Raz kozie śmierć, jak to się mówi. ;) Wydałam 150 zeta i zamiast "Dochodowego hobby", mam InZoi.

Jeszcze nie zdążyłam za bardzo pograć, bo czas nie jest z gumy; nie nadążam ze wszystkim, eh... Ale do rzeczy, odpaliłam grę i muszę powiedzieć, że nie jest tak źle jak się wydawało. Po pierwsze nic się nie zacina, po drugie nie ma jakichś znaczących spadków FPS-ów. Podobno postacie stworzone w wersji Demo można mieć we wczesnym dostępie, ale nie odkryłam jeszcze jak to zrobić. Dlatego stworzyłam kolejną, nieco inną wersję Vitalija (ale z zachowaniem jego charakterystycznych cech) i rozpoczęłam grę. Grałam może z godzinkę (włącznie z tworzeniem ustawień, personalizacją miasta i ogarnianiem, gdzie co jest), choć jeśli chciałabym doliczyć czas spędzony przy tworzeniu postaci, to należałoby dodać kolejną godzinę. A teraz, tak na szybko kilka spostrzeżeń.

Jak wygląda gra? Otóż Zoi w otoczeniu nie wygląda dokładnie jak w kreatorze, szczególnie gdy oddali się od niego kamerę - wtedy nie widać już dopracowanych wcześniej szczegółów. Na szczęście fotki z bliska wychodzą całkiem nieźle. Choć możliwe, że pochrzaniłam coś z suwakami w ustawieniach grafiki i inszymi też. Kupiłam Vitalijowi chatę, a ponieważ chciałam najpierw obczaić rozgrywkę, postanowiłam nie puszczać go jeszcze do pracy. Przeczytałam w necie, że twórcy umożliwili dodawanie Zojowi wybranej liczby pieniędzy poprzez button w lewym dolnym rogu poradnika. Sprawdziłam, i faktycznie tak jest - można jednym kliknięciem dodać Zojowi 100 000 miau (waluta w grze, chyba od kota). Ten przycisk można klikać wielokrotnie, co też uczyniłam.

Po wzbogaceniu mojego Zoja, pochodziłam po mieście, do niektórych budynków można wejść, inne to atrapy. Niestety z zewnątrz nie da się odróżnić, które wejścia do lokali publicznych są interaktywne, a które nie. Próbowałam romansować z niektórymi osobami. Co ciekawe, wszystkie kobiety szybko łapały haczyk i były chętne na romans, za to mężczyźni szybko się oddalali. Potem przeczytałam w necie, że póki co wszyscy Zojowie w miastach są hetero, ale ponoć gracze już to zgłosili jako błąd i twórcy mają się tym zająć.

Co dalej, kupiłam Vitalijowi samochód i wybrałam się na przejażdżkę, jak w GTA. I tu nastąpiło coś dziwnego! Vito pojeździł trochę po mieście, bardzo uważał, nikogo nie przejechał, a gdy wysiadł z samochodu... podszedł do niego policjant i powiedział mu, że złamał wszelkie możliwe przepisy drogowe, w związku z czym musi iść... na dołek! Było też coś o tym, że Vitalij nie ma prawa jazdy! What? Co i jak? Dlaczego? Jakie prawo jazdy? W efekcie mój biedny Zoi został zapakowany do więzienia i nie mógł stamtąd wyjść! Zobaczcie na zdjęciu poniżej, jaką ma biedną minkę! :55S-crying-face: I tak w ogóle, to która wersja Vitalija jest lepsza? Ta nowa, z gry we wczesnym dostępie, czy ta starsza - z kreatora DEMO?


Wersja z wczesnego dostępu, ze smutną minką w więzieniu :56-loudly-crying-face: :

vitalij1e.jpg

Wersja z kreatora DEMO:

Vitalij demo.jpg

.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.


:06-smiling-face-open-mouth-smiling-eyes: :12-smiling-face-sunglasses: :14-face-throwing-a-kiss: Anno Domini 2025, 1 kwietnia...

Re: Kupiłam InZoi - Pech na samym początku rozgrywki

: wtorek 01 kwie 2025, 22:32
autor: Alibali
Perci, obaj ci wyszli świetnie, ale szczerze przyznam, że wolę tę drugą wersję - wygląda jak gwiazda z klasycznego kina noir, taki młody Alain Delon.
No cóż - zapłacił Vito frycowe - teraz musi odpłakać. A jak wyjdzie już to zorientuj się, co z tym prawkiem. Bo może jest to etap zdobywania jakichś umiejętności kierowania pojazdem - czy cóś.
Zazdraszczam, że ci InZoi ruszyło na kompie i się nie tnie - to znaczy, że sprzęt masz dobry. A wygląd Zoja można podciągnąć, tylko pewnie zależy to od wydajności sprzętu. Lepiej nie ryzykować sfajczenia karty,

Re: Kupiłam InZoi - Pech na samym początku rozgrywki

: środa 02 kwie 2025, 09:17
autor: Percival159
@Alibali Alu, kochana - nie ma czego zazdrościć, bo... nie kupiłam InZoi. ;) :14-face-throwing-a-kiss: Dlatego na zakończenie wpisu zamieściłam roześmianą buźkę i dopisek: Anno Domini 2025, 1 kwietnia..., żeby zasugerować, że to żart. Ale przyznaję, że to nie jest za bardzo czytelne, bo równie dobrze mogłam oznaczyć w ten sposób datę zakupienia InZoi czy cuś takiego, choć raczej nie przyszło by mi to głowy. Mam nadzieję, że mi wybaczysz to primaaprilisowe kłamstewko.

W opisie gry jest sporo prawdy, ale cała końcówka z prawem jazdy i łapaniem przez policję za niewinną jazdę samochodem - to bzdurka, wymyślona przeze mnie. O ile wiem, nie ma w InZoi praw jazdy i policjanci nie pakują grzecznych kierowców do więzienia. Za to obrazek z rozgrywki, czyli Vitalija w więzieniu wygenerowało AI, a dokładnie czat GPT na podstawie moich wskazówek. Potem obrobiłam jeszcze go jeszcze w PhotoScape, żeby zmienić kolorystykę na bardziej pasującą do InZoi i delikatnie rozmyć obrazek.

A poniżej, dwie inne wygenerowane fotki Vitalija, które zaproponowało mi AI; kolorystyka jest oryginalna. Pierwszą odrzuciłam, bo jest rysunkowa i nie mogłaby uchodzić za InZoi. Drugiej nie zaakceptowałam ze względu na nienaturalne ułożenie krat, wyglądają jakby przebijały postaci głowę. :31-face-open-mouth:

Vitalij_w_AI.jpg

Re: Kupiłam InZoi - Pech na samym początku rozgrywki /Edit z 2 kwietnia: Primaapriliowy żart/

: środa 02 kwie 2025, 14:57
autor: Alibali
A ty czorcie jeden, Perci! @Percival159 Dałam się nabrać! Ale w życiu by mi do głowy nie przyszło, że wszystko zmyśliłaś...
Pamiętałam, że 1 kwietnia to dzień figlów i psot, ale że w tym dniu urodziło się czworo członków mojej i męża rodziny, to ten dzień jest u nas bardzo serio obchodzony!
Ale poczekaj, poczekaj! Prima aprilis za rok!

Re: Kupiłam InZoi - Pech na samym początku rozgrywki /Edit z 2 kwietnia: Primaapriliowy żart/

: piątek 04 kwie 2025, 16:22
autor: SimDels
Aj... tak mi coś zgrzytało graficznie w tym pierwszym obrazku ale tez gapa nie zajarzyłem :D To sie nazywa... dobrze wkręcić :D

Re: Kupiłam InZoi - Pech na samym początku rozgrywki /Edit z 2 kwietnia: Primaapriliowy żart/

: wtorek 08 kwie 2025, 11:29
autor: Percival159
@SimDels Nic dziwnego, że Ci zgrzytało graficznie, bo ChatGPT raczej nie zna InZoi, jego wiedza kończy się na 2021 czy 2022 roku - coś około tego. Zresztą nawet jakby znał, to nie wygenerowałby czegoś identycznego, gdyż ma blokadę na kopiowanie istniejących grafik czy zdjęć. Chciałam być sprytna i podrzuciłam mu, przed generowaniem zdjęć z więzienia, fotkę Vitalija zrobionego przeze mnie w Demo InZoi, ale odpowiedział, że identycznego (w więzieniu) to on nie może wygenerować, bo mu nie wolno! :09-winking-face:

I wygenerował to, co widoczne na obrazkach. Na obrazku w pierwszym poście musiałam poprawić kolory, bo były zbyt nasycone jak na InZoi. Mimo to grafika i tak nie jest za bardzo "inzojowa", ale żeby to wyłapać, trzeba by mieć grę i w nią grać; tym bardziej - że więzienie w InZoi wygląda nieco inaczej niż na fotkach. Wiem, bo szukałam zdjęć w necie.