No fakt steampunku moze tu nie za wiele ale soc-realizmu jest tu aż do bólu. Przede wszystkim sam dom od zewnatrz mógłby zaistnieć w każdym filmie - kryminale z lat siedemdziesiątych.
Melina jak sie patrzy, mało ze pewnie handel narkotykami sie odbywa, to jeszcze jest to chyba własnośc badylarza , czyli ulubionego negatywnego bohatera kryminałow z tamego okresu. Badylarz bowiem w epoce socjalizmu w odróznieniu od uczciwej klasy robotniczej mieszkajacej w bloku, to potencjalny kryminalista. No bo skąd miał tę kasę? Przecież nie z hodowli pomidorów!
Bracia Stomrage powinni poczuć sie tu idealnie! W szklarni założą małą hodowlę maryśki a dom znakomicie będzie pasował nawet ich znajomym szczurom, ktore pewnie się razem z nimi tutaj przeprowadzą.
Ta chata to to swietny przyklad kreatywności i fantazji.

Musiałas sie świetnie bawić urządzając pieczołowicie tę podmiejska "rezydencje" i to sie czuje.
Dla mnie ta chata to jeden wielki dowcip i troche kpina z tak pieczołowicie "upięknianych" domów w Galerii. XD
W dodatku dowcip wypieszczony w detalach az do bólu. Gdy inni kombinowali, gdzie tu jeszcze w chacie upchnąć pare ozdóbek , Ty kombinowałas gdzie tu zrobic jeszcze jedną dziurę w scianie czy dowiesic pajeczynę.
Super ! Co za wyobraźnia!

PS Zapomnialam napisac o wnetrzach, Są wspaniałe! O dziwo nastrojowe i trochę romatyczne - takie lekko mroczne - w zadnym wypadku nie romantyczne w sensie "słodkie'" Swietne miejsce dla bardzo przystojnego gangstera z dobrym gustem, lubiącego sztuke nowoczesną lub awangardowej artystki wnuczki tegoz gangstera XD
No i fakt - Chyba powinnam zdjac Peterowi ten kapelusz .

Dzieki za wykorzystanie go do stestowania

Bo ja wiem - moze ściągnę te chate dla Jona? Jakoś bardziej mi ona do niego pasuje niz te wymuskane moje własne dzieło

On by kochal te duza sypialnie i ja w grze chyba też