Jeszcze raz bardzo przepraszam, że tak wyskoczyłam z pytaniem o głosowania, ale oddania głosu na swojego faworyta nie chciałam przegapić.
A moim faworytem jest komiks
@bobas52
W tym miejscu pozwolę sobie na osobiste wynurzenia. Scenka ta przypomina mi bowiem sytuacje z dzieciństwa syna. On też zawsze długo "splawdzał", a potem zatykając nos z okrzykiem - Fuj! wybiegał z łazienki. I taki scenariusz to była norma
