Alu, piękne masz te swoje dziewczynki
Bobciu, wspaniałe są te foty z Sixam i Granitowych Kaskad
Teraz wyleję trochę łez i frustracji
.
Ostatnio, tzn. w ciągu ostatnich trzech miesięcy, do studiów podjętych przez moich simów
, podróżowałam trochę po tych wszystkich miejscach, łącznie z Selvadoradą, zbierając cierpliwie i mozolnie kolekcje roślin, ryb, minerałów i żab oraz wszystkiego, co tylko można zebrać w grze. W niektóre miejsca "przyjeżdżałam" po kilka razy, w różnych porach simowego roku. Do końca kolekcji ryb, brakowało mi tylko
2!!!, z roślin -
5!!! i 4-5 minerałów i żab, parę kolekcji, tj. 7 - miałam ukończone
Wszystkie kolekcje !!! szlag trafił, gdy wyjechałam z moją simką na studia. W domu został mąż i dziecko mojej studentki. Jeszcze przed ukończeniem studiów, tuż przed powrotem do domu, zauważyłam, że wszystko zniknęło
Wprawdzie część rzeczy, tuż przed jej wyjazdem do Britechester, przeniosłam do rodzinnego kuferka i osobistej skrzyni simki, ale też znaczną część "sprzedawałam" wcześniej na bieżąco, rozbudowując dom mojej rodzinki.
Dobra, już się nie wyżalam
Chciałam pokazać parę fotek z Britechester i Foxbury oraz z tajemniczych spotkań pewnej ...sekty ?
Moja simka Nia, z czystej (mojej!) ciekawości, wstąpiła do tego szemranego stowarzyszenia i do domu wróciła w otoczeniu paru kolorowych i upierdliwych duszków
Widok z okien akademika w Foxbury
Britechester
Nocne spotkania sekty przy kamienno-...grzybowym kręgu
Koniec roku akademickiego
Pozdrawiam i pięknego weekendu Kochani Wam życzę