Dzięki Miszka za zajrzenie do kącika i ocenę domku. Nie przyłożyłam się jednak, bo zabrakło mi sił - ciągle jeszcze nie umiem się pozbierać. Wena do grania wbrew moim oczekiwaniom wraca baardzo powoli.
Domek z założenia miał odbiegać od tych wszystkich wiktoriańskich czy georgiańskich dworzyszczy. Podkreśliłam to nawet nazwą - polski domek o nazwie Pola

Przygotowałam go z myślą o jutrzejszym wydaniu tych "kryształowych" akcesoriów - pod domem jest obszerna piwnica z półkami przygotowanymi na zbiory. Półek nie jest za dużo, bo akcesoria mają zawierać jakieś specjalne gabloty na kryształy i szlify, więc "się" dostawi
W ogrodzie nie ma przeładowania roślin - starałam się nie szaleć i nie nawtykałam wszystkiego i wszędzie. to nie Hawaje. Jest więc wyśmiewany przez młodych ogródek z grządkami warzyw, i trzy zaszczepione drzewka owocowe, z których otrzymamy coś więcej niż polskie jabłko, gruszkę czy wiśnie
Szopka stojąca skromnie z tyłu skrywać miała narzędzia do produkcji win, ale doszłam do wniosku, że gacz, który zechce pobrać parcelkę - sam zdecyduje, czy nie wstawić tam raczej warsztatu do produkcji świec, czy układania bukietów. Tuż przy werandzie jest basen - wygodny na tyle, by Sim mógł nieco rozwinąć prędkość i ćwiczyć style. Do ćwiczeń zresztą ma także bieżnię i matę do jogi.
Po drugiej stronie stoi grill oraz barek, i tu mnie moja Simka zaskoczyła, bo zostawiona samopas - sama z siebie zdobyła stopnie umiejętności miksologia. Barek zresztą za niedługo zajął się ogniem od grilla - czego nawet nie zauważyłam., zajęta czym innym. Gdy wróciłam do gry zobaczyłam już tylko komunikaty, że firma ubezpieczeniowa oferuje jakieś odszkodowania za spalony sprzęt
Zaszalałam jednak przed domem na skalniaku otoczonym murkiem. Zainspirował mnie dom zobaczony w którymś z odcinków Komisarza Alexa

Na to mi zeszło, by oglądać takie odmóżdżające produkcje

Ale zachciało mi się czegoś innego niż wspomniany wiktorianizm. Nie byłabym sobą, by nie był jednak to dom z ukłonem w stronę czasów minionych, choć nie aż tak bardzo odległych.
Ta sprytna półka z ksiązkami pochodzi z kolekcji bibliotecznej made by EA, więc tylko ją postawiłam - bez kombinowania, o które mnie podejrzewasz.
Modyfikacja, którą się posłużyłam - wydawałoby się - całkiem niewinna - pozwala wybrać, co ma Sim malować z całej gamy stylów i wielkości obrazów, bez żmudnego oczekiwania, że obraz po raz enty się nie powtórzy.
EA tak to skonstruowała, że kolejny nowy obraz dostępny jest nie tylko po osiągnięciu konkretnego poziomu umiejętności, ale także po namalowaniu np 30 obrazów w stylu klasycznym, 15 w stylu pop-art czy innym. Ten mod pozwala ominąć to żmudne malowanie i pozwala od razu wybrać konkretny styl i konkretny obraz. Zauażylam jednak kilka obrazów widzianych po raz pierwszy, i nie wiem, czy to inwencja twórcy moda, czy też EA zmieniła nieco tematykę
Tutaj wklejam fotkę, na której widać dwa z tych zastanawiających mnie obrazów - czy ktoś już spotkał się z nimi w grze?
Niestety - po wysłaniu parceli do galerii zauważyłam, że obrazy zniknęły - ale nie wszystkie. Więc nie wiem, dlaczego, i o co chodzi.