
Nie to, że zapragnęłam nagle dorobić lupanar do Percivalowego saluunu, ale że tak w ogólności... Dziewczyny budowały piekarnie, ciastkarnie, sklepy wielkotowarowe, a Alutka co?
Alutka na emeryturze, ot co!

Jakiś czas temu zaczęłam budowę kamieniczki w Promenadzie Magnolii, która w założeniu miała służyć do prowadzenia jakiegoś interesu. No i padło na kwiaciarnię! Ale coś powoli mi szło, a w międzyczasie także Perci wysmażyła własny interes kwiaciarniany, toteż pomysł leżał odłogiem. Zaistniał jednak problem z parcelą, która znienacka została porzucona przez dziewczynę, z której inicjatywy w ogóle zabraliśmy się za przebudowę Newcrest. Tak na marginesie to raczej się nie zdarza, że pilot samolotu nagle postanawia sam wysiąść w trakcie podniebnej wycieczki, a reszta pasażerów leci dalej! No ale cóż - może dziewczyna w szpitalu leży

Zaczęłam więc dłubać gęściej i częściej przy mojej parcelce, nic nie mówiąc nikomu, bo już tak mam, że jak coś ogłoszę, to NA PEWNO to nie wypali. No, ale Kropesia w końcu zlitowała się nad pustostanem i postawiła tam klub.
Moja parcelka też więc już się raczej nie przyda, bo już jest komplet, ale może służyć jako alternatywa jeśli komuś się spodoba ją postawić, i mieć parcelę mieszkalną, ale z własnym biznesem. A że u mnie też ostatnio kiepsko z czasem, toteż parcelka nie ponaglana konkretnym terminem powstanie trochę z opóźnieniem.
Chciałam pokazać kilka fotek na udokumentowanie, że coś tam powolutku powstaje, że nie leniuchuję, jak mi co niektórzy wytykają

Jak już wspomniałam - zbudowałam tę kamieniczkę na jedynej wolnej parceli w Promenadzie Magnolii. Działeczka ma powierzchnię 30x20
Fotki robiłam o różnych porach dnia sprawdzając jakość oświetlenia naturalnego.
Zrobiłam też wersję o ciemnych oknach, ale wydaje mi się, że te jaśniejsze nadają trochę weselszy wygląd kamieniczce i otoczeniu.
Z tyłu domu jest dobudowana niewielka szklarnia, która służy jako podręczne centrum zaopatrzenia i poletko doświadczalne

Fotki z pomieszczeń mieszkalnych wstawię gdy już umebluję całość:)
Wnętrze kwiaciarni jest niedokończone, choć już coś tam widać.
Kwiaciarnia zajmuje cały dół kamieniczki i składa się z dwóch pomieszczeń sklepowych oraz kantorku (służącego też po części za składzik, wiszą tam jak widać pęki kwiatów suszonych do przyszłych kompozycji. Ściana oddzielająca kantorek od sklepu jest przeszklona, aby nadać większej przestronności pomieszczeniu). Obok kantorku - po drugiej stronie schodów prowadzących do części mieszkalnej - usytuowana jest niewielka łazienka. W kantorku jak przystało na centrum dowodzenia znajduje się komputer, a nieopodal jest wejście do szklarni. Jest też mała sofka, aby właścicielka rozprostowała kości, po wyczerpującym podlewaniu i pieleniu roślin.
W pierwszym pomieszczeniu sklepu jest usytuowana lada z kasą oraz kwiaty doniczkowe - stojące, wiszące i naścienne, oraz najróżniejsze kompozycje roślinne. W drugim pomieszczeniu stoi stół do układania bukietów oraz gotowe bukiety i wiązanki. Jestem bardzo ciekawa, jak sprawdzi się w grze takie rozwiązanie - czy klienci będą podchodzić do lady, czy od razu walić pod ten stół florystyczny? Podpowiedzcie mi - czy trzeba ometkować bukiety (wystawić ceny) aby to działało? Myślałam o sprytnym wmontowaniu w tym pomieszczeniu tego kramu z bukietami ślubnymi z pakietu ślubnego, ale nie wiem jak to zadziała - muszę to przetestować najpierw. Szkoda, że zatrudniając kogoś do obsługi tego kramu gra przydziela losowego NPC-a, mogłaby przecież obsługiwać ów kram sama właścicielka. Zatrudnienie NPC-a kosztuje dodatkowo!

Właściciel może mieć wszystko na oku, bo pomieszczenia są ze sobą połączone w wygodny sposób, nie trzeba robić "kilometrów" by ogarnąć całość.
Pomieszczenia mieszkalne zajmują dwa poziomy. Pierwsze piętro to obszerny salon i kuchnia oraz spora łazienka. Na drugim są dwie sypialnie i dwie łazienki. Większa jest połączona z sypialnią, do drugiej jest dostęp z przedpokoju. Z pokoju (w założeniu - dziecięcego), jest wyjście na balkon - loggię. Jednak mieszkalnej części jeszcze nie umeblowałam, choć mieszka tam już właścicielka kwiaciarni wraz z córeczką. Tu ciekawostka - pierwszy raz gram ciemnoskórą rodziną

Nie będzie mnie kilka dni w domu, więc meblować zacznę w przyszłym tygodniu dopiero, ale na pewno parcelkę udostępnię, bo jest bez cc


