Elu
@kreatora , dzięki za zaglądnięcie do kącika i zostawienie komenta. Wtedy gdy pobierałaś tę parcelę (jeśli pobrałaś tę bez dopisku upd), to te łazienki gorzej wyglądały moim zdaniem, bo ze zmęczenia już mi się nie chciało dłubać detalików typu dywaniki, pierdółki... Później to poprawiłam - niejako przy okazji, bo grając parcelą zauważyłam, że wysłałam z jakąś niepomalowaną ścianą. Przy okazji zmieniłam hol na górze, bo niepotrzebnie go zamknęłam dodatkowym pomieszczeniem, które do niczego nie służyło.
W ogóle kilka razy wysyłałam, bo komputer dziwnie mi fiksował, i bałam się, że jak już raz się zawzięłam, to mi wszystko szlag trafi, bo mam od zawsze takie cholerne "szczęście".
Co do zieleni - najwięcej pracy kosztowały mnie te owijające się wokół kolumn pnącza róż - powstały z dziesiątków pomniejszonych krzaczków czegoś różowego - nie pamiętam już - czy stokrotek, czy azalii. Z daleka jednak wyglądają jak różyczki.
Cieszę się, że ci się podoba. Starałam się nie przeładować meblami, i mam nadzieję, że tak jest.
Parcela jest funkcjonalna, sim nigdzie nie utyka, nie macha łapkami i nie krzyczy. Ten gostek, który mignął na niektórych fotkach SAM się tam wprowadził, ku mojemu zaskoczeniu! Tzn gra wygenerowała jakiegoś lokatora z mnóstwem kasy

Bo na początku weszłam na parcelę w trybie edycji, zamierzałam lokatora wprowadzić później. A on sam się wprowadził

Co do cece - mam tak idealnie tam pasujące podłogi i ściany, że aż mnie skręcało, by ich użyć. i nawet nieco użyłam, żeby zobaczyć, jak będzie to wyglądać. Zrobiłam nawet fotki, i Gabrysi bardzo spodobała się ta kostka wokół basenu, która się uchowała jedynie na fotce. Ale ona właśnie jest cece. ... Potem nie mogłam tego znaleźć i usunąć, bo ciągle mi się przy próbie wysyłania pokazywał ten kluczyk, choć wydawało mi się, że wszystkie cece jest usunięte. Czy ten kluczyk pokazuje się gdy masz cece w folderze, choć ich nie użyłaś? Tego właśnie jeszcze nie wiem, I wielu innych rzeczy - nie mogłam zmienić pogody na parceli, gdy usunęłam cały folder mods z mc commanderem. Stąd takie jesienne kolory drzew. Wyszło to na dobre tylko bugenwilli na ścianach z tyłu domu, bo straciła ten swój wściekle różowy kolorek. Ale krzaczki zaczęły tracić liście i przestraszyłam się, że wszystko będzie drapakowato wyglądać...
Elu, nie będę konkurować o nic w galerii, bo ja się na tym kompletnie nie znam. Nie zależy mi na pobraniach, bo tak rzadko coś zbuduję, że od jednej parceli do drugiej ludziska by zapomnieli, kto to jest ta Aschantka

Żeby tam zaistnieć, to trzeba tłuc te parcele lub simów, a mi się - jak zauważyłaś - niezbyt chce...
Poza tym nie umiem ani wysyłać, ani poruszać się tam. Wiem, że ty o jakichś tam specjalnych godzinach wysyłasz, żeby parcela nie znikła w gąszczu. A że gąszcz jest niesamowity, to się sama przekonałam, gdy wysłałam tę willę i w pięć minut została zepchnięta do tyłu przez kilkadziesiąt prac. Chciałam zerknąć jak się prezentuje w galerii, i już z trudem odnalazłam.
Chciałam skasować też te niepotrzebne zdublowane parcele (za dużo tej willi - tak mi się zdaje), ale nawet nie umiem tego zrobić. Przyznaję się bez bicia. Gdzieś mi mignęła opcja usunięcia z galerii ale teraz nie wiem gdzie. Dawno usunęłabym tę rodzinę Maliniaków, którą moja wnusia wysłała sobie - już mi nawet pozwoliła ją skasować:P