Ruiny spłoniętego doma

Awatar użytkownika
Marvi
Stalker
Stalker
Posty: 684
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 13:41

Ruiny spłoniętego doma

Post autor: Marvi » środa 22 sty 2020, 00:57

Z grubsza było tak: oglądąłam sobie jakiś słaby film (TRZY RAZY USNĘŁAM NA HORRORZE! no to jest bardzo niedobrze nawet jak na mnie, Ukyo poświadczy albo i nie xD) i jedna jedyna rzecz, która wydała mi się interesująca to to, że laska uciekała po jakichś ruinach domu (nooo... prawie jedyna fajna rzecz, bo grafiki były naprawdę super: https://youtu.be/R2M4EUIt0Gg). No i wtedy sobie pomyślałam: czemu by nie? W ostateczności obok psychiatryka stoi sobie odłogiem parcela i gotowa jest by ją zagospodarować w taki czy inny sposób. Toteż przymierzając się do tego zamysłu kilka razy stwierdziłam, że skoro ostatnio na potrzeby vida robiłam fragment lasu ze ścieżką rowerową i jakąś quasi-sceną na quasi-schronie, to czemu by nie pójśc w temat prowizorek i jakoś go nie pociągnąć.
Parcela ogólnie jest z gatunku tych mniej niż bardziej grywalnych - do większości pomieszczeń da się wleźć, do niektórych nie za bardzo, ale jakby głównym zamysłem było zrobienie czegoś w klimacie - i tutaj już na dwoje babka wróżyła, bo albo wyszło albo nie. W każdym razie dzielę się w nadziei, że moze kiedyś jakiś bardziej utalentowany budowniczy temat dźwignie albo już ma taki epizod za sobą i się podzieli koncepcją ;)
So let me be your guide.
Front:
21.01.2020_22-49-20.png
(z)Bok:
21.01.2020_22-49-45.png
Randomowe ujęcia obejscia XD
21.01.2020_22-50-21.png
21.01.2020_22-50-52.png
21.01.2020_22-51-08.png
21.01.2020_22-51-09.png
21.01.2020_22-51-32.png
21.01.2020_22-51-47.png
No to hej siup i wloz (i tutaj tytułem wyjasnienia dodam, że prawdziwy haunted house musi mieć wleźnięcie typu weranda/przedsionek, a motywuję to tak, że coś MUSI straszyć zza ściany):
21.01.2020_22-52-49.png
i pozwalając sobie na jeszcze więcej zbędnej prywaty dodam, że jak w bliskim moim sąsiedztwie burzyli dom - nomen omen magika XD - to ktoś na podwórku puścił plotę, ze to nawiedzony dom. no oczywiście będąc w wieku gówniarskim z przyjemnością łapsnęliśmy z resztą dzieciarni te klechdy jako prawdy objawione i co i raz podejmowaliśmy próby eksploracyjne, które zazwyczaj kończyły się nie tyle może na werandzie czy przedsionku, ale na jakimś wystającym pomieszczeniu, które miało wybity fragment ściany - jeśli dobrze pamiętam ktoś wydarł z tego miejsca okno albo i nawet całą futrynę. ponieważ tamtędy było łatwe i ukryte w krzokach wejście do przybytku, no to tam też zazwyczaj próbowaliśmy się ośmielać włazić do środka. rzecz w tym, że ponieważ pomieszczenie było nieco wysunięte, to był tam taki winkielek odgradzający resztę domu... Drodzy Państwo, nie policzę ileśmy razy musieli się salwować ucieczką z tego miejsca, bo albo ktoś słyszał kroki zza winkla albo widział cienie albo jeszcze coś. dodam tylko, że przeprowadziliśmy wówczas bardzo legitne badanie potwierdzające obecność sił demonicznych w tym domostwie, bowiem zapaliliśmy zapałkę i ona... ZGASŁA. no szatan, pewnikiem szatan.
Uff... Nic nie wyskoczyło zza rogu, mamy jakiś pokój.
21.01.2020_22-53-04.png
Na wprost resztki zdezelowanej kuchni (z kojącym widoczkiem na wspaniale zachowaną klinikę dla nerwowo chorych xD).
21.01.2020_22-53-34.png
Ale po lewej... Ożesz kurczątko i w mordeczkę *program autocenzura.exe został zainicjowany*, wejscie do lochów! Kolejny potencjalny jumpscare.
22.01.2020_00-37-02.png
Tam poleziemy za chwilkę. Na wprost od głównego pomieszczenia z kominkiem...
21.01.2020_22-55-31.png
21.01.2020_22-56-26.png
...mamy (od lewej) kibel;
21.01.2020_22-55-43.png
21.01.2020_22-56-21.png
a dalej pokój... No w każdym razie jego resztki:
21.01.2020_22-56-51.png
21.01.2020_22-56-34.png
No okej, ale co z tymi lochami?
22.01.2020_00-37-02.png
Wloz:
22.01.2020_00-37-17.png
22.01.2020_00-37-20.png
22.01.2020_00-37-23.png
Ło-ło-łot?! Ni to ołtarz ni to squot!
21.01.2020_22-57-51.png
21.01.2020_22-58-12.png
21.01.2020_22-58-26.png
21.01.2020_22-58-49.png
Że wyśprejowane, to rozumiem (przypominam: to sejw z Worami), ale jakieś okultyzmy?
Meh, okultyzmy, okultyzmy i to całkiem potężne, a tu jest dowód ostateczny, że wywołany został...
SATAN!
21.01.2020_23-03-22.png
Anienienie... To SANTA w dodatku CLAUS XD Szjet, ziomek ujarany to wszystko mu się miesza XD Ale chwilę wczesniej urobił się po łokcie przy robotach odkrywkowych:
21.01.2020_23-00-57.png
No cóż... W domu się nie przelewa, to trzeba kombinować: a to się rybkę złowi, a to rzucą piątaka za ładne granko na skwerku, a to się w ruinach coś wykopie po zmarłych właścicielach - taki styl życia.

No i taka sytuacja ;) Mam nadzieję, że nikomu się nie cofnęło oranżadą z komunii. Na przeprosiny mogę dać fajną piosenkę:

Gorąco zniechęcam przed pobieraniem, ale jakby ktoś chciał, to:
https://www.ea.com/pl-pl/games/the-sims ... XgDslXWAl8
Za straty moralne, materialne, psychiczne, fizyczne czy godnościowe NIE ODPOWIADAM ;-; Chyba, ze się odkuję, to wszystkim fundnę terapię w pobliskiej Psychiatrische klinik :D

Kłaniam się nisko, bo gwałtownie rosnący wyż!

Awatar użytkownika
SimDels
Komiksomaniak
Komiksomaniak
Posty: 3347
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
Lokalizacja: miasto kamienic
Origin ID: SimDels
Kontakt:

Post autor: SimDels » środa 22 sty 2020, 11:01

Kapitalne :) Naprawdę wygląd jak spłonięty i to już spory czas temu sądząc po zielsku ,które juz ten budynek zawłąszcza. Fajnie sprawdziły się okna z paku junglowego. Pięknie bardzo realistycznie wygląda podłoże w tych pomieszczeniach pełne gruzu. Dla mnie mistrzostwo jeśli chodzi o te szczegóły budujące klimata budynek wypisz wymaluj ,przedmieścia z naszego kraju więc bardzo realistycznie. :a_bravo:
Więcej moich chałupek i inszych rzeczy znajdziesz tu na forum oraz na SDW i BSR. Masz pytania ? Pisz śmiało :)
Dobrej zabawy!

Awatar użytkownika
Ktosik
Budowniczy
Budowniczy
Posty: 1493
Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 21:36
Origin ID: KtosikG

Post autor: Ktosik » środa 22 sty 2020, 19:48

Widzę, że zaczynasz się specjalizować w demolkach :D , co wcale nie jest łatwe, bo trzeba stworzyć odpowiedni klimat na parceli. Moim zdaniem Tobie się udało. :cat_yes:
Wszystko tutaj jest bardzo realistyczne, zionie pustką i zniszczeniem. Budynek wprawdzie nie jest ruiną, w sensie zawalonych ścian albo częściowego ich braku, ale widać, że został nadgryziony zębem czasu i we wnętrzach panoszą się chaszcze. WOW, mamy też tajemnicze miejsce z ołtarzykiem, i praktyki okultystyczne. :cat_mwaha: W każdym razie super melina! Otoczenie też świetnie zaaranżowane, i rzeczywiście dobrze współgra z Psychiatrykiem. Parcela nie jest zbyt grywalna, ale może posłużyć jako doskonała sceneria do jakiegoś opowiadania lub filmiku.
Kolejna świetna praca. :a_bravo:

Awatar użytkownika
Alibali
Pisarz
Pisarz
Posty: 3454
Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
Lokalizacja: Roztocze
Origin ID: Aschantka

Post autor: Alibali » piątek 24 sty 2020, 13:27

No i mówiłam? Mówiłam! Spodobało się to twoje zgliszcze... Małolaty będą tam mieć niezłą zabawę. Pomyślałam, że można było tej parceli nadać status klubu - wstawić w podziemiach jakiś obskurny barek, i piłkarzyki. Wypisz - wymaluj - osiedlowa melina punków lub dresiarzy.
Zdjęcia pięknie przedstawiają to, co żeś tak pracowicie rujnowała... Nie omieszkam dodać, że nie przedstawiają rujnacji moich uszu, które brały czynny udział w procesie tej demolki :)

Awatar użytkownika
bobas52
Mistrz Humoru
Mistrz Humoru
Posty: 1793
Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
Lokalizacja: Gliwice
Origin ID: bobas52

Post autor: bobas52 » piątek 24 sty 2020, 15:28

Zaiste powiadam, te ruiny to w czystej postaci gruzowisko, które można spotkać obecnie w każdym mieści( nie koniecznie po pożarze). Z reguły kiedy zabraknie właściciela, który dbał o posesję, budynki ulegają powolnej dewastacji. Pierwsi do akcji wkraczają złomiarze i wywożą wszystko co się da spieniężyć. Posesja z czasem zarasta zielskiem, aby na koniec straszyć kikutami, tego co pozostało z dawnych murów. Kiedy już osiągnie szczytowy punkt rozpadu, przeżywa tym razem stadium rozkwitu, bo najczęściej staje się przytuliskiem dla lumpów.

To co zobaczyłam w grze, przeszło nawet moje wyobrażenia :o , bo tak realistycznego podejścia do bądź co bądź trudnego tematu - jakim są zrujnowane domostwa nie widziałam. Sama nie wiem czy zachwyt jest tu na miejscu. Na pewno należą Ci się słowa uznania za niesamowitą kreatywność w odwzorowaniu ruin. Precyzyjnie pokazałaś każdy detal rozpadającego się domu, nadając tej brzydocie właściwego dla tego typu budynków wyglądu. Potwierdzeniem niech będą zdjęcia z oględzin tego miejsca :
1.jpg
ruina.jpg
ruina 1.jpg
dokumentacja1.jpg
mural1.jpg
ruina3.jpg
Dobrze, że było się gdzie załatwić, bo trochę czasu nam zeszło na tej parceli :D . Podsumowując było warto :a_bravo:

Awatar użytkownika
Marvi
Stalker
Stalker
Posty: 684
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 13:41

Post autor: Marvi » niedziela 26 sty 2020, 04:32

Na wstępie dziękuję za wszystkie komentarze i za poświęcony moim ruinom czas <3

@SimDels Te okna wyglądają jakby faktycznie ze starych, drzewnianych futryn wywalić szyby XD Serio, tak mi się skojarzyło właśnie ze starymi, drewnianymi, wypaczonymi oknami ;D Wybór był oczywisty w tej sytuacji :D
@Ktosik Jam jest czlowiek-demolka i nic co usyfione nie jest mi obce XD
Bardzo się cieszę, że moja subtelna rozpierduszka postzregana jest przez Ciebie jako klimatyczna, bowiem to jest ten efekt axe, do którego niestrudzenie dążyłam :D
Ścian nie miałam sumienia zwalić (wymogi konstrucyjne - bałam się, ze podłoga to już mi całkiem wykona fikołka XD), ale skutecznie nie zakładłam dachu XD Skutecznie, bo chaszcze wyrosły jak w sam raz :D
@Alibali Z tym klubem w melince to ja pomyślę, ale jak zmitrężę gmaszysko, które teraz piłuję XD Poza tym z meliną będzie o tyle fikoł, że o ile w poniższym projekcie mogłam sobie pozwolić na wywalenie zieleni i graffiti i nic nie zasłaniało mi widoku, o tyle żeby nadać temu miejscu status klubu, będę musiała chaszcze i wszelaki bandżaj zostawić. Ale nie bój żaby - temat rozwojowy. Wstawi się beczkę-porzeczkę (chateau de patykiem pisane, anno domini 2020), upitrasi jakieś pieńki, w kuchni wstawi żulo-grilla na gastrofazę, w piwnicy zrobi sferę wielkiego grilla i butlę (to już wersja basementalowa) i będzie jak wtenczas ;) A na suchotach to mi się będzie melinkę robiło ze smakiem, więc moze coś z tego pyknąć XD
A uszy Ci ukręcę dla dobra ogółu albo założe sobie wyjściowy kaganiec - będziemy rzucać monetą o to.
@bobas52 ad. złomiarze: zdaję sobie sprawę z tego, że ten piec nie ma prawa tam nawet stać w puzzlach - pierwszy byłby wyniesion, umęczon i zaprzedan za flaszkę sikacza typu komandos, amarena czy patykiem pisane (w tym zacnym gronie amarena jest najszlachetniejsza, bowiem czerwona jak bordeau, ino rocznik 2020 xD). ad. menelownia: lokalny element po zwęszeniu przytulnych murów pewnikiem musi się tam zameldować, bowiem nawet dziurawe mury chronią przed smerfami ;) a stówka mandatu to, po aktualnym kursie amareny, 27 butelek tego 12% nektaru (wierząc internetowym kantorom i obstawiając, ze inflacja nie dotknęła nagród losowych za picie "pod chmurką" :P). także byle mur, ale mur ;)
a za foteczki z "miejsca zbrodni" jeślim jeszcze nie dziękowała, to przez zapomnienie i gapostwo. kłaniam się nisko i cieszę się, że jeślim nic nie pokićkała, to Krzychu zwiedził, wylotoł żywy i żodyn bej go przyjacielsko nie mamił trunkami ;) a tak zwyczajnie i bez heheszków, to cieszę się, że się podobiło i że nawet jakoś to wyjszło w miarę do rzeczy :)


A tymczasem marvicz w trybie sushi ma adhd i nie umi za bardzo się ogarnąć, więc głównie ma poronione pomysły. Tym razem skorzystał z rad Bobisiowego sima i biorąc sobie do serca frazę "tańsza będzie rozbiórka niż remont tej ruiny..." złośliwie postanowił udowodnić, ze moze i tańsza, ale wincyj funu będzie z remontu XD Toteż odgruzował, wyplewił i wyremoncił dom, doprowadził do porządku ogród (tu się przyznaję, ze oszukiwałam - wywaliłam wszystkie chaszcze dokumentnie i nieudolnie próbowalam zrobić coś, co przypomina lekko zaniedbany ogródek przydomowy) i nawet zrecyklingował swoją simkę żeby ją wprowadzić ;) Wersja galeriowa ma kilka mankamentów, ale nieważne, bo domek jest przeciętnie grywalny, nieustawny (jeśli ktoś ma życzenie udowodnić, ze się mylę, to ja na to jak na lato! XD). Dziewczynkom już mówiłam, ale się wytwornie powtórzę, że w przypadku takich siermiężnych, poronionych i durnych projektów lepiej jest jednak wpaść na pomysł zeby domek zbudować i później go zrujnować niż na odwrót. Z drugiej jednak strony wyzwanie jest większe, więc to taki protip jakby ktoś miał dziwne plany XD Anyway, odbudowałam ten dom nie zmieniając układu ścian i coż... Niczym Kaśka Dowbor zadecydowałam, ze wyremontuję ten nowy dom XD
(z góry przepraszam za screeny, ale hu-hu-ha, hu-hu-ha, nasza zima zła XD)
Łobejście:
26.01.2020_04-11-07.png
26.01.2020_04-11-41.png
26.01.2020_04-11-29.png
26.01.2020_04-11-17.png
Wloz:
26.01.2020_03-30-57.png
26.01.2020_03-32-56.png
Pokój z kominkiem:
26.01.2020_03-31-56.png
26.01.2020_03-32-09.png
26.01.2020_03-32-04.png
Kuchnia (a to dziwne coś z poduszkami to moja radosna impresja na temat pieca kaflowego, bo wiejska chata MUSI mieć słoneczniki i POWINNA mieć piec kaflowy xD):
26.01.2020_03-35-19.png
26.01.2020_03-35-20.png
26.01.2020_03-35-03.png
Sypialnia:
26.01.2020_03-33-26.png
26.01.2020_03-33-35.png
26.01.2020_03-33-40.png
La toilette:
26.01.2020_03-34-41.png
Piwnica (już posprzątana i jeszcze bez szatanizmów XD):
26.01.2020_03-36-43.png
No i tak to wygląda XD
Dla formalności: https://www.ea.com/pl-pl/games/the-sims ... axis=false
Kłaniam się nisko i co złego to nie ja - to adhd xD

Awatar użytkownika
Ktosik
Budowniczy
Budowniczy
Posty: 1493
Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 21:36
Origin ID: KtosikG

Post autor: Ktosik » sobota 08 lut 2020, 15:28

Faktycznie, niczym Katarzyna Dowbor w programie "Nasz nowy dom", udowodniłaś, że dla chcącego nic trudnego i ślicznie wyremontowałaś ruiny spłonietego doma. :01-grinning-face:
Teraz to jest taka przytulna chatka, w której może zamieszkać babcia jakiegoś satanisty buszującego wówczas w tajemniczych zgliszczach piwnicy. :09-winking-face:

Katedra Notre-Dame.jpg
Myślę, że z tym też byś sobie poradziła. :cat_yes:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Stalkerowskie budowle Marvi”