Mój brat wciąż czyta o kosmitach,
Gwiazdach, planetach i orbitach.
O niczym innym nie chce słyszeć,
Nawet do UFO listy pisze.
Wreszcie zasłużył na nagrodę
I latający ujrzał spodek,
Bo wylądował dziś w ogródku
Pojazd zielonych ufoludków.
Ogólnie jest to kolejny projekt z cyklu dnia skały i metalu (czyli cegła, cegła i jakieś żelastwa). Zostałam niecnie zachęcona do zabawy przez @SimDels i @Alibali - zwłaszcza ta druga poczęła marudzić, że chętnie podmieniłaby sobie "growy" labik na coś bardziej znośnego. I tutaj dochodzimy do sedna, bo nie dam sobie obciąć ręki czy mój lab jest bardziej poręczny od Maxisowego (zwłaszcza, ze trzeba się kawałek ozadylać do obserwatorium), ale powiedzmy że jest funkcjonalny (teleporter do wzywania kosmitów jest tylko za blisko maszyn i trzeba go odsunać z pół kratki - przepraszam, myślałam, ze dobrze wymierzyłam, więc nie testowałam, dopiero Bobi mi dzisiaj na to zwróciła uwagę), questy działają, no i ogólnie jest bardziej ceglasto i mniej sterylnie (nie wiem czy to akurat zaleta).
Poszukując ewentualnych storyline'ów, to lekko wsparłam się koncepcją Strangeville. Lekko, bo ogólnie tutaj wyobrażam sobie to tak, że laboratorium zajmujące się szeroko pojętymi eksperymentami niechcący otworzyło wrota do innego świata. Wprawdzie pandemonium nie rozpętało się jeszcze na ziemi, ale coś dziwnego stało się z roślinnością na terenie labka. Tam gdzie zakwitły dziwne rośliny, tam normalna flora zaczęła niszczeć. Czy to kolejna odsłona ataku rosliny matki? A moze zwyczajnie fabuła dzieje się w podobnym czasie, ale w innym miejscu? Nie wiem, ogólnie składając te dwie rzeczy do kompletu mamy Stranger things i jest kojojowo
...i jeszcze ogłoszenia duszpasterskie. Wprawdzie pewnie wszyscy wiedzą co i jak, ale dla porządku obrad powiem, że labs jest robiony na oryginalnej parcelce z dodatku "umrzyj w pracy" czy jak mu tam toteż powinien stanac tam w skali 1:1. Nie wiem jak zrobić to inaczej, ale jakby ktoś nie miał w ogóle pojęcia jak podmienić wersję grową, a miały życzenie wstawić tą, to ja to zrobiłam tak: wzięłam randomowego paliblanta i kazałam mu zostać naukowcem. Jak wybiła godzina zero to "dołączyłam" do niego do pracy i zaczęłam budować - ten schemat działa też na wstawianie obiektu na parcelę xD Pewnie są bardziej cywilizowane metody, ale ja nie znam ich ;P
I chyba tyle!
...a nie. Większość screenów (tych ładnych) wstawiam dzięki uprzejmości Bożenki, która zadała sobie na tyle trudu żeby lenia częściowo odciążyć. Leń jest wdzięczny i jeszcze raz dziękuje. Leń dodaje także, że na screenach, oprócz randomowych laborantów, wnętrza zwiedził Dels jako wytypowany przez Bobi wszechstronnie utalentowany eksplorator
No, to zapraszam
Fronty+tyły
Wnyntrza - parter:
Kłaniam się nisko, co złego to nie ja
... polecam się na przyszłość.
) i potwierdzam, wszystko jest funkcjonalne kiedy się to postawi na parceli pracowniczej czyli na miejscu labolatorium.
Trzeba znać kody do otwarcia drzwi!
