Czy mieliście tak, że dobrani przez Was Simowie się ignorowali? Że trzymaliście w domu parkę sobie przeznaczoną, która dniami i nicami się tylko omijała? Za to nagle Simowi zapalało do sąsiadki że chce koniecznie z nią gadać a Simka uskuteczniła w knajpie autonomiczny flirt z jakimś typkiem i nagle pasek im wystrzelił jak złoto?
Dużo gram w tę grę, dużo romansuję i zauważyłam to... i wkurzalam się. Byłam prawie pewna, że te mendy simowe mają jakieś ukryte dobrze preferencje, które wpływają na ich wybory. Jednocześnie nie byłam pewna i zawsze zastanawiałam się, czy w miarę "mocnej" parce nagle się nie odwidzi bo wyłączę grę i na następny dzień włączę ponownie.
Z pomocą moda Wicked Whims wczoraj mnie oświeciło! Jeżeli mam pewność, to twórcy wbudowali Simom preferencje które zmieniają się nieznacznie za każdym razem, gdy zaczynamy nową rozgrywkę. Dlatego też próżno oczekiwać na 100%, że ulubiona Simka z biblioteki zawsze będzie leciała na muskularnych brunetów. Nie! To się będzie zmieniać, dlatego za każdym razem trzeba sprawdzać preferencje Sima. Jak to zrobić?
W modzie mamy zainstalowany system atrakcyjności. Na razie nie wpływa on na ukryte preferencje Simów. To znaczy możemy ręcznie ustawić, że Simowi mają podobać się rude, blade Simki w ubraniu w kwiatki, ale gra wciąż ma własne ustawienia. Dlatego nie polecam niczego odejmować ani dodawać!
A jak sprawdzić kto naszym Simom się spodoba? To proste!
Po pobraniu moda przy naszym Simie pojawi się dodatkowa opcja Attractiveness. Po kliknięciu w nią mamy opcję change Sim attractiveness. Wystarczy otworzyć to i popatrzeć, co tam mamy - i jestem na 90% pewna, że to są wlasnie ukryte przez twórców zalety i wady spotykanych Simów. Dlatego pisałam, żeby tego nie zmieniać, za to warto przeanalizować stan zastały: czarne włosy, zielone oczy, piegi, ubranie w stylu boho najlepiej niebieskie? Ok! Lecimy do CAS i tworzymy partnera lub partnerkę marzeń.
Schody się pojawiają, gdy podejrzymy preferencje Sima numer 2 (czyli ideału). Jeżeli okaże się, że pierwszy sim kompletnie nie spełnia oczekiwań możemy po prostu skasować Sima 2 i szukać do skutku (względnie zmienić w CAS Sima numer jeden).
Swego czasu miałam fioła na punkcie ryzykownego pytania. Często je stosuję (ok, z uporem maniaka) bo mam takie przeświadczenie, że to jest wlasnie to, co twórcy dali nam aby sprawdzać na oślep preferencje innych Simów. Ryzykowne pytanie w moim eksperymencie działa teraz zawsze (ok, miałam chyba z sześć prób) pozytywnie a różowy pasek idzie od tego jak szalony nawet jeżeli to pierwsza interakcja jaką Simowie mają w grze (więc bajki o romantycznych gadkach, wielkiej przyjaźni między Simami można sobie wkładać między bajki. Miałam małżeństwa z długim stażem, kochające się, najlepsi przyjaciele itd., flirciarskie nastroje, gorące rozmowy a ryzykowne bywało odrzucane). Także kaprysy Simowe są chyba o to oparte, bo nagle w głowach nowych współlokatorów pojawiają się marzenia o obściskiwaniu się przy trzymilimetrowych paskach romansu i przyjaźni.
Będę sobie próbować dalej. Nie wiem co będzie, gdy umieszę Simów w oddzielnych domach (na razie testuję ze współlokatorami bo szybciej się przełącza na jednej parceli). Myślę że będzie dobrze działać ale pewności nie mam.

Liczę na to, że Turbo przełamie opory gry i pozwoli nam samym ustalać preferencje Simów tak, żeby to miało faktyczne przełożenie na rozgrywkę. Na razie można powiedzieć że odkrył ukrytą atrakcyjność, więc ułatwił wielu osobom życie. Teochę z tym roboty ale chyba warto popróbować zwłaszcza, ze planujemy dłuższą rozgrywkę.
