Miszka, już widzę, że jesteś zielony w te klocki. One są nieruchome - bo to są pozy, które sim przyjmuje zamierając w danym momencie. Ten "teleportanysim" (wygląda jak figurka rycerza) ustawiamy w tym miejscu, gdzie ma się znajdować inny sim, i jemu każemy przyjąć daną pozę, jeśli to jest np przy stole - to ustawiamy dwa teleporty. Każdy musi przyjąć własną pozę. Focimy scenkę w różnych ujęciach i lecimy dalej.
Twórcy takich "story" muszą się cieżko napracować, by ułożyć taką opowieść, jak relacja z wesela. Relacja jest cudna, ale pracy przy niej - nie zazdraszczam

Lepiej już jest w CAS, gdy dana poza lub seria póz przypisana jest do jakiejś cechy. Dajemy simowi cechę - np niezdarny, a tu - bach bach bach - leci poza za pozą, a nam pozostaje naciskać klawisz c lub printscreen

Podobnie działają pozy w grze - ale tu musimy najechać na sima, gdy mamy wgrany mod na pozy - wyświetla się komunikat - pose name - gdy na to naklikniemy - otwiera się lista póz, a z listy musimy wybrać tę właściwą. Więc jeszcze dodatkowo musimy rozpracować tę listę, bo nazwy są w j.angielskim (takim językiem niestety gra się komunikuje z nami, a j.polski to tylko taka nakładka

Dlatego używając kodów - musimy wszystkie wpisywać w natywnym języku gry.
Tak czy siak - tylko animowane pozy do wiadomego moda mogą cieszyć nasze oczy pozorami życia.