7 metrów pod ziemią
: piątek 24 sty 2020, 01:25
"7 metrów pod ziemią" to tytuł bloga na YouTube, którego oglądanie, a raczej słuchanie, bardzo polecam. Program jest niezwykle ciekawy, a ja osobiście jestem pod jego dużym wrażeniem, dlatego ośmieliłem się go zareklamować na Simtopii (żeby nie było niedopowiedzeń - nie mam nic wspólnego z twórcami programu, jestem tylko internautą, który chce się z forumowiczami podzielić swoim odkryciem).
Otóż w podziemnym garażu jednego z warszawskich biurowców (właśnie na głębokości 7 metrów) dziennikarz Rafał Gębura przeprowadza wywiady. Nie z celebrytami czy osobami z pierwszych stron gazet, lecz ze zwykłymi-niezwykłymi ludźmi. I tak możemy posłuchać (a także przeczytać, bowiem są czasami napisy) np.
- spowiedzi policjanta, typowego krawężnika, jak również opowieści byłego gangstera lub włamywacza, albo też pełnej pasji opowieści strażaka ochotnika czy ratownika TOPR:
- zwierzeń homoseksualisty-seniora lub młodego geja, który próbował wyleczyć się z tej orientacji, jak również pełnej werwy pani, która żyje w "tęczowej rodzinie", a także dowiedzieć się, że istnieje coś takiego jak BDSM, o którym opowiada jedna z niewielu w Polsce Domin, a z drugiego bieguna posłuchać jak wygląda życie aseksa oraz jak to jest z korektą płci:
- dowiedzieć się na czym polega zawód "yachtie:, praca oficera ochrony statków, marynarza, nurka Straży Pożarnej, operatora numeru 112 czy ratownika medycznego w karetce;
- możemy przeżyć chwile "grozy" z byłym Gromowcem, medykiem na misjach w Afganistanie, człowiekiem służącym w Legii Cudzoziemskiej albo byłym komandosem;
- poznać problemy ludzi borykających się ze swoimi ułomnościami, a jednak mających nadzieję na lepsze jutro, jak np. pełnej optymizmu młodej kobiety walczącej z rakiem, nastolatki pokonującej depresję, realizującego swe marzenia mężczyzny z padaczką, kobiety przezwyciężającej ataki paniki, bardzo energicznego młodzieńca na wózku inwalidzkim, rubasznego pana, mającego tylko 128 cm wzrostu czy subtelnej pani, która nie widzi od urodzenia;
- dowiedzieć się, co obcokrajowcy, których los skierował do Polski, myślą o naszym kraju i właściwie od nich, np.Czeczena, Hindusa, Syryjczyka nauczyć się umiłowania naszej ojczyzny. Takie postrzeganie przez nich Polski i Polaków to jednak miłe uczucie (wyjątkiem wśród tych wywiadów jest wypowiedź Ukrainki, typowej nacjonalistki, niezwykle roszczeniowej, rozmowa z nią mnie - i chyba nie tylko mnie - po prostu wkurzyła);
- może nas przerazić wystąpienie (zresztą aktorskie) baletnicy, opowiadającej na jaką traumę są narażone dziewczynki w szkołach baletowych, ponadto jak żyje się w rodzinie patologicznej, dlaczego trudno odejść od męża oprawcy, jakie doświadczenia wynosi z domu dziecko alkoholika lub też dlaczego bezdomni nie garną się do pracy;
- warto posłuchać opowieści pana sprzątającego polskie domy (zresztą bardzo ciekawej mimo wydawałoby się nieciekawej tematyki) lub innego mężczyzny też sprzątającego domy, ale po zgonach, jak również człowieka zajmującego się balsamowaniem zwłok czy rzeczowej relacji właściciela krematorium lub opowiadania pełnej samouwielbienia pani będącej mistrzem ceremonii pogrzebowej.
Zresztą tematyka poruszana na tym blogu jest różnorodna. Z większymi lub mniejszymi emocjami czy tez zainteresowaniem słucha się wypowiedzi zaproszonych gości, tym bardziej że prowadzący jest bardzo taktowny, wykazuje szacunek wobec rozmówców, nie przerywa ich wypowiedzi, naprowadzając jedynie rozmowę pytaniami na właściwe tory.
Tak więc, jeżeli ktoś ma chwilę czasu to na pewno warto ją spędzić 7 metrów pod ziemią
https://www.youtube.com/channel/UCwz-vp ... FAw/videos
Otóż w podziemnym garażu jednego z warszawskich biurowców (właśnie na głębokości 7 metrów) dziennikarz Rafał Gębura przeprowadza wywiady. Nie z celebrytami czy osobami z pierwszych stron gazet, lecz ze zwykłymi-niezwykłymi ludźmi. I tak możemy posłuchać (a także przeczytać, bowiem są czasami napisy) np.
- spowiedzi policjanta, typowego krawężnika, jak również opowieści byłego gangstera lub włamywacza, albo też pełnej pasji opowieści strażaka ochotnika czy ratownika TOPR:
- zwierzeń homoseksualisty-seniora lub młodego geja, który próbował wyleczyć się z tej orientacji, jak również pełnej werwy pani, która żyje w "tęczowej rodzinie", a także dowiedzieć się, że istnieje coś takiego jak BDSM, o którym opowiada jedna z niewielu w Polsce Domin, a z drugiego bieguna posłuchać jak wygląda życie aseksa oraz jak to jest z korektą płci:
- dowiedzieć się na czym polega zawód "yachtie:, praca oficera ochrony statków, marynarza, nurka Straży Pożarnej, operatora numeru 112 czy ratownika medycznego w karetce;
- możemy przeżyć chwile "grozy" z byłym Gromowcem, medykiem na misjach w Afganistanie, człowiekiem służącym w Legii Cudzoziemskiej albo byłym komandosem;
- poznać problemy ludzi borykających się ze swoimi ułomnościami, a jednak mających nadzieję na lepsze jutro, jak np. pełnej optymizmu młodej kobiety walczącej z rakiem, nastolatki pokonującej depresję, realizującego swe marzenia mężczyzny z padaczką, kobiety przezwyciężającej ataki paniki, bardzo energicznego młodzieńca na wózku inwalidzkim, rubasznego pana, mającego tylko 128 cm wzrostu czy subtelnej pani, która nie widzi od urodzenia;
- dowiedzieć się, co obcokrajowcy, których los skierował do Polski, myślą o naszym kraju i właściwie od nich, np.Czeczena, Hindusa, Syryjczyka nauczyć się umiłowania naszej ojczyzny. Takie postrzeganie przez nich Polski i Polaków to jednak miłe uczucie (wyjątkiem wśród tych wywiadów jest wypowiedź Ukrainki, typowej nacjonalistki, niezwykle roszczeniowej, rozmowa z nią mnie - i chyba nie tylko mnie - po prostu wkurzyła);
- może nas przerazić wystąpienie (zresztą aktorskie) baletnicy, opowiadającej na jaką traumę są narażone dziewczynki w szkołach baletowych, ponadto jak żyje się w rodzinie patologicznej, dlaczego trudno odejść od męża oprawcy, jakie doświadczenia wynosi z domu dziecko alkoholika lub też dlaczego bezdomni nie garną się do pracy;
- warto posłuchać opowieści pana sprzątającego polskie domy (zresztą bardzo ciekawej mimo wydawałoby się nieciekawej tematyki) lub innego mężczyzny też sprzątającego domy, ale po zgonach, jak również człowieka zajmującego się balsamowaniem zwłok czy rzeczowej relacji właściciela krematorium lub opowiadania pełnej samouwielbienia pani będącej mistrzem ceremonii pogrzebowej.
Zresztą tematyka poruszana na tym blogu jest różnorodna. Z większymi lub mniejszymi emocjami czy tez zainteresowaniem słucha się wypowiedzi zaproszonych gości, tym bardziej że prowadzący jest bardzo taktowny, wykazuje szacunek wobec rozmówców, nie przerywa ich wypowiedzi, naprowadzając jedynie rozmowę pytaniami na właściwe tory.
Tak więc, jeżeli ktoś ma chwilę czasu to na pewno warto ją spędzić 7 metrów pod ziemią
https://www.youtube.com/channel/UCwz-vp ... FAw/videos