Rozsatnie, wprowadzka i wyprowadzka
: niedziela 27 maja 2018, 19:10
Nie raz Fiołki krzyżowały plany, które sobie wymyśliła. Plany o tym by Bartek został naukowiec i interesował się kosmos, zbudował rakiete zostały..zjedzone i to dosłownie dzięki naszemu krowokwiat. Żeby w rodzina było tylko jedno dziecko, czyli Ala też nie wyszło bo przez przypadek Kasia zaszła w ciąże...bliźniaczą. Specjalnie stoworzona simka, która miała być dziewczyna Antek, z która potem by się wyprowadził i miał rodzine...też nie wypaliło bo zabierając kota z biurka nie włączyłam puza...i Antek zaczął na randce opowiadać obrzydliwe żarty, sugerować że jej mama to lama a na koniec ulotnić mało przyjemne gazy.
Tak stało się i teraz gdy Ala poszłą do domu swój chłopak chcąc zaprosić go do wprowadzki do niej. Gdy chciała sie do niego przytulić ten ją "odepchnął" ( Np. jak nasz sim chce zacząć romantyczne z nowo poznanym sim) potem na Ale nakrzyczał i stwierdziłam że Ala nie może tak dawać na siebie krzyczeć i też to zrobiła, potem ktoś kogoś obraził drugi znowu nakrzyczał, doszło do tego, że Ala go uderzyła (to nie moja wina
) i wychodząc stwierdziłam że z nim zerwie bo i tak mieliśmy cały czerwony pasek (a tak na margines, mało mi się podobał
)
Kilka simowych dni po tym zdarzeniu Ala wybrała sie z Digi do Oaza Zdrój na spacer mineła swojego dawnego przyjaciela Michał Ptak i postanowiłam, że może by coś tu spróbować.
I udało się, po chyba tygodniu w czasie rzeczywistym (nie wiem dokładnie bo było to dość dawno temu) zostali para
Na chwile obecną są narzeczonymi niestety zdjęcie mi się gdzieś zapodziało
Pasją Lorka było uciekanie z domu, i się doigrał. Gdy uciekł coś się zbugowało i po komunikacie, że wrócił do domu dalej jego okienko było szare a on stał cały czas w te same miejsce, nie mogłam na niego kliknąć a ni zawołac do miska. Przez co był tak głodny,że go zabrali.
Dłuugo po te wydarzenia stwierdziłam, że coś chyba trzeba zmienić (bo oczywiście mało się zmieniło
) I takim o to sposób w domu odbywały się 4 urodziny- Zoya, Arek, Kasia i Ala zmienili grupy wiekowe.
Tak ja to zawsze ja z przyjaciele i rodzina robię, najpierw impreza w domu a potem wyjście do baru (w naszym przypadku brata mojej przyjaciółki a w sytuacji Fiołków w barze w Oazie Zdrój)
Ostatnia ze zmian to wprowadzaka Michała do domu Fiołki, ciekawa jestem czy przebywanie z ta szóstka też mu się rzuci na mózg czy będzie jedyny normalny sim
Tylko pojawił się kolejny problem. Za mały dom, totalnie nie wychodzi mi budowanie domy, tak więc muszą się jakoś mieścić przynajmniej do mojego urlop:D
Mój Polski jak może po tym wpis zobaczycie trochę się poprawił bo po dyżurach gnam na kursy z Polskiego, i już chyba wiem czemu jest uważany za jeden z trudniejsze języki.
Ten wpis jest jakby kontynuacja poprzedniego, nadgoniłam już wszystkie ważniejsze zmiany.
Byle do piątek, buziaki

Tak stało się i teraz gdy Ala poszłą do domu swój chłopak chcąc zaprosić go do wprowadzki do niej. Gdy chciała sie do niego przytulić ten ją "odepchnął" ( Np. jak nasz sim chce zacząć romantyczne z nowo poznanym sim) potem na Ale nakrzyczał i stwierdziłam że Ala nie może tak dawać na siebie krzyczeć i też to zrobiła, potem ktoś kogoś obraził drugi znowu nakrzyczał, doszło do tego, że Ala go uderzyła (to nie moja wina



Kilka simowych dni po tym zdarzeniu Ala wybrała sie z Digi do Oaza Zdrój na spacer mineła swojego dawnego przyjaciela Michał Ptak i postanowiłam, że może by coś tu spróbować.
I udało się, po chyba tygodniu w czasie rzeczywistym (nie wiem dokładnie bo było to dość dawno temu) zostali para


Pasją Lorka było uciekanie z domu, i się doigrał. Gdy uciekł coś się zbugowało i po komunikacie, że wrócił do domu dalej jego okienko było szare a on stał cały czas w te same miejsce, nie mogłam na niego kliknąć a ni zawołac do miska. Przez co był tak głodny,że go zabrali.
Dłuugo po te wydarzenia stwierdziłam, że coś chyba trzeba zmienić (bo oczywiście mało się zmieniło

Tak ja to zawsze ja z przyjaciele i rodzina robię, najpierw impreza w domu a potem wyjście do baru (w naszym przypadku brata mojej przyjaciółki a w sytuacji Fiołków w barze w Oazie Zdrój)
Ostatnia ze zmian to wprowadzaka Michała do domu Fiołki, ciekawa jestem czy przebywanie z ta szóstka też mu się rzuci na mózg czy będzie jedyny normalny sim

Tylko pojawił się kolejny problem. Za mały dom, totalnie nie wychodzi mi budowanie domy, tak więc muszą się jakoś mieścić przynajmniej do mojego urlop:D
Mój Polski jak może po tym wpis zobaczycie trochę się poprawił bo po dyżurach gnam na kursy z Polskiego, i już chyba wiem czemu jest uważany za jeden z trudniejsze języki.
Ten wpis jest jakby kontynuacja poprzedniego, nadgoniłam już wszystkie ważniejsze zmiany.
Byle do piątek, buziaki

