Pepino - bo jakoś bardziej mi pasuje żeńska forma tego nicku

- bardzo podoba mi się twoje mieszkanko. To naprawdę sztuka, by udekorować gustownie nawet mając tonę cc. Bo trzeba nieźle trzymać się w karbach, by nie zagracić, bo wszystko takie ładne, i chciałoby się wetknąć i pokazać...
Nie lubię Skandynawii jako regionu zimna, ale podziwiam Skandynawów za ich przywiązanie do naturalności i prostotę stylu, który niektórzy uważają już za klasykę. A jeszcze inni ciągle psioczą, że za proste toto. Ale nie można odmówić tym mebelkom i przedmiotom codziennego użytku funkcjonalności i łatwości łączenia z innymi stylami. Choćby boho, aczkolwiek w pierwszej chwili to połączenie wydało mi się zbyt karkołomne. Boho i Skandynawia? Ale jak widać na załączonych obrazkach - obroniłaś się.
Urzekłaś mnie minimalistyczną kuchnią - choć ja w realu w takiej kuchni w 10 sekund nie miałabym wolnej przestrzeni na przygotowanie posiłku. Spodobał mi się fotel wypełniony plecionką z makramy, sama gromadzę takie rzeczy...