
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pawełek vel Pablo po raz pierwszy wybrał się do dżungli Salvadorskiej,liczył na ciekawe fotki do swojego blogu i trochę wzbogacić się przeszukując ruiny świątyń.
Niestety kapryśna pogoda sprawiła że mój avek przesiedział całe trzy dni albo na kwaterze,albo w okolicznym barze. Zaprzyjaźnił się z dzikim zwierzakiem którego postanowił zabrać ze sobą: Jedynym plusem tej wyprawy było to że wraz z nim do domu wrócił nowy mieszkaniec: I od tej pory Pawełkowi w życiu codziennym towarzyszy kotka o imieniu Gracja. Ale nie przejmujcie się Paweł jest uparciuchem i przy następnej wycieczce postara się pokazać fotki ze zwiedzania dżungli
