W miarę zabawy zauważyłam, że tych dwoje pomimo różnych cech osobowych i różnego "rodowodu", wspaniale ze sobą współgra. Są chwile kiedy ich zachowania naprawdę mnie wzruszają. Potrafią nawet skromną mimiką wzbudzić uśmiech na twarzy.
Większości z Was wiadomym jest, że nie gram z tzw. wspomagaczami, które urealniają rozgrywkę. A mimo to już niejednokrotnie oboje potrafili mnie zaskoczyć swoim spontanicznym zachowaniem. Tyle tytułem wstępu, czas przedstawić bohaterów tej niekończącej się historii :
W Brindleton Bay mieszkał sobie chłopak o imieniu Nathaniel, w towarzystwie całkiem sporej grupki braci mniejszych.
Swój czas dzielił na szkolną edukację i zajęcia domowe. Natomiast w sąsiedniej miejscowości zamieszkiwała pogodna z natury dziewczyna o imieniu Debbi. Preferowała młodzieżowy styl ubierania się i czasami swobodny styl bycia.
Od chwili kiedy ich drogi się przecięły a oczy spotkały, coś zaiskrzyło:
Początkowo niewinna znajomość zaczęła nabierać rumieńców. Nathaniel nie potrafił i nie chciał zapomnieć o nowo poznanej dziewczynie. Było w niej coś takiego, że chciał się nią zaopiekować, pomóc w nauce i spędzać z nią każdą wolną chwilę.
Jak łatwo zauważyć chłopak nie był Debbi całkiem obojętny. Byłą w nim jakaś tajemnica, która pomimo młodego wieku spowodowała, że chłopak zachowywał się jak dorosły mężczyzna.
Czas biegł nieubłaganie. Oboje skończyli szkoły.
Kolejny etap życia niczego nie zmienił w ich wzajemnych relacjach. Owszem kawalerski styl życia miał swoje zalety. Spotkania z kumplami i wspólne wypady na miasto były jego nieodłącznym elementem.
Wszystko zmieniło się z chwilą kiedy jakiś nieznany mu dobroczyńca

Kiedy wszystkie formaliści zostały załatwione, pozostało tylko jedno - namówić Debbi do wspólnego zamieszkania.
Skoro tak dobrze poszło Nathanie poszedł za ciosem i ... oświadczył się.
I tak za jednym zamachem dostał w pakiecie dwie dziewczyny. Bo Sasanka ulubiona kotka Debbi również się wprowadziła... i trzeba powiedzieć, że nie odstępowała pani na krok

Wspólnie ustalili, że w pierwszej kolejności to Debbi będzie studiować (sztuki piękne), a następnie Nathaniel podejmie studia na wybranym kierunku.
Życie potrafi nas zaskoczyć i zweryfikować nasze plany... ale o tym napiszę kolejnym razem. Pozdrawiam wszystkich czytelników.