Przyda się założenie domowego klubu. Wasi domownicy zakładają sobie klub i wykupują nastrójniki, bonusy do nauki itd.
Potrzebny jest nam tylko komputer.
1. Sima zapisujemy na uniwersytet w piątek rano (nawet we czwartek późnym wieczorem). Chodzi o to, aby pierwsze zajęcia zaczęły się dopiero w poniedziałek.
2. Jeżeli nasz Sim posiada już maksymalnie rozwinięte umiejętności, których będzie uczył się na studiach, warto jest jako czwarty wybrać kurs dodatkowy, np. kręgle, znawca kultury Selvadorady itd.
3. Sadzamy najedzonego i wyspanego Sima przed komputerem i wybieramy Uniwersytet -> Zadania na kursy -> Ucz się -> przedmiot.
4. Czekamy aż Sim nauczy się przedmiotu (trwa to około 4-5 godzin) jeżeli nikt Simowi nie przeszkadza. dobrze jest odciąć go od bodźców dodatkowych, takich jak gadki z domownikami, słuchanie muzyki itd. (Chociaż kiedyś mój Sim jadł i się uczył, bardzo praktyczne i takie życiowe).
5. Po upływie kilku godzin Simowi pojawi się niebieski nastrójnik pewności siebie (książki):
- 1 etap to "nastrój do nauki" - Sim moze w tym momencie przerwać naukę na chwilke, pójśc za potrzebą, coś zjeść, musimy jednak pilnować czasu i uważać, żeby nastrójnik nam nie zszedł (trwa chyba 2 godziny o ile pamiętam)
- 2 etap to "dobrze przygotowany". Czekamy aż pojawi się nastrójnik "dobrze przygotowany"!
7. Z nastrójnikiem "dobrze przygotowany" możemy spokojnie odrobić pracę domową czy przygotować prezentację. Nie można wtedy zaczynać nauki nowego przedmiotu, bo Sim się nam "przeuczy".
8. Po zejściu nastrójnika "dobrze przygotowany" wybieramy następny przedmiot i czynność powtarzamy.
9. Musimy w ten sposób przejść wszystkie cztery przedmioty. Niestety, nigdzie w grze nie ma informacji że na te zajęcia juz umiemy a na te jeszcze nie, dlatego warto sobie zapisywac z boku to, co już zrobiliśmy. Inaczej łatwo się pomylić.
W jeden weekend jesteśmy w stanie nauczyć Sima czterech przedmiotów a jeśli jest np. wampirem albo ma wykupiony bonus "rzadko senny", to zdążymy jeszcze zrobić mu prezentację i napisać pracę. Potem już tylko zostaje chodzić na zajęcia i się w tygodniu uroczo obijać (no, prace domowe trzeba odrabiać). Szóstki gwarantowane!
I taka mała uwaga na koniec - warto uczyć się przed rozpoczęciem zajęć. Przedmioty z wtorku i czwartku (te, na które trzeba szykować prezentacje i pisać prace) działają tak, że po oddaniu pracy/prezentacji i po ostatnich zajęciach opcja nauki z kompa albo książki jest już nieaktualna! Kiedyś skończyłam z 5-, bo Sim nie zdążył się nauczyć przedmiotu zanim oddał prezentację i koniec.
Generalnie żółte zaznaczenie na liście i wyjście z ostatnich zajęć kończy przedmiot, dlatego lepiej i bezpieczniej najpierw się wszystkiego nauczyć, potem oddać spokojnie prace a na końcu iść na egzaminy.
