Igraszki Kirki
Igraszki Kirki
DreamLand
W simowym świecie oddany został do użytku park rozrywki, w którym spełnią się sny o dobrej zabawie zarówno małych, większych i tych całkiem sporych dzieci Zanim się Państwo do niego wybierzecie zobaczcie co Was czeka (dużo zdjęć, więc proszę odświeżać stronę). Natomiast, jeżeli już tam byliście, też obejrzyjcie ten katalog, a nuż przegapiliście jakieś atrakcje. Jednocześnie informujemy, że tnąc koszty utrzymania obiektu, nie zatrudniliśmy bileterów, sprzedawców, kucharzy, barmanów. W naszym lunaparku obowiązuje samoobsługa!
Zatem zapraszamy do DreamLand. Po wejściu do parku natkniecie się na uroczą karuzelę z misiaczkami. Jest to jednocześnie karuzela edukacyjna. Możecie bowiem na wygodnych fotelikach posadzić swoje maluchy, by chwilę odpoczęły po podróży i poczytać im bajki, a gdy milusińscy znudzą się słuchaniem, nic prostszego , bowiem za karuzelą są zjeżdżalnie i jest piaskownica. Niech więc nasze pociechy budują i to nie tylko babki z piasku. Boicie się, że brzdące zbyt się ubrudzą lub wytarzają w piasku. Zaprowadźcie je do dmuchańców. Dzieciaczki mogą się wspinać, zjeżdżać, turlać w piłeczkach, a gdy się zmęczą, czeka na nie kosz z zabawkami No dobrze, maluchy się bawią, a co zrobić ze starszymi dziećmi? Żaden problem. Przygotowaliśmy dla nich wyspę piratów. Tam na statku pirackim wyhasają się do woli, a Wy mili Goście w tym czasie zrelaksujcie się pływając w "morzu". Tylko prosimy uważać na Krakena. Gdy natkniecie się na jego macki, nikt Wam nie pomoże (ratownika też nie zatrudniliśmy), nawet krasnalka stojąca na latarni. A co, jeżeli Wasze dzieci boją się wody, za to wolą przestrzeń i marzą o zdobywaniu kosmosu? Z myślą o tych pociechach sprowadziliśmy śmigacz wprost z "Obrońców galaktyki". Oto on Dzieci nadal rozpiera energia lub mają ADHD? Małpi gaj czeka na nie. Mogą wspinać się na drabinki na dole i na wysokości albo bawić w namiocie u podnóża (spać w nim również można) Z kolei dla dzieci, które nie lubią wysiłku fizycznego, przygotowaliśmy stylizowaną ciuchcię. To w jej wagonikach nasi milusińscy ujawnią swoje zdolności plastyczne, wykazując się kreatywnością. A nuż właśnie tam narodzi się wielki artysta! (zainteresowanym szepniemy na ucho, że w lokomotywie ukryliśmy komputer, ale o tym ciiii) Kreatywnością pociechy mogą się także wykazać urządzając przedstawienie w naszym teatrzyku. Czyż nie rozpiera Was duma patrząc na przyszłych aktorów, reżyserów, a może scenarzystów, Ścisłe umysły na pewno zainteresuje mini laboratorium w .. balonie. Dzięki temu, nawet przy nieudanym eksperymencie, nic się nie stanie, co najwyżej dziecko się usmali (potem może się wykąpać pod prysznicem ukrytym w małpim gaju). Nie obawiajcie się - nie odleci w przestworza ani nie dotrze do jądra Ziemi, nasze balony mocno są przytwierdzone do podłoża. Tak, tak, dobrze przeczytaliście - balony, bowiem w parku mamy jeszcze jeden do Państwa dyspozycji, dla tych, którzy lubią podziwiać widoki z wysokości i w dodatku swe wrażenia zechcą utrwalić na płótnie.
Zejdźmy jednak na ziemię.
Gdy dzieci się bawią tatusiowie (i mamusie oczywiście też) mogą spróbować swych umiejętności na strzelnicy i przy okazji zdobyć dla dzieciaków atrakcyjną zabawkę Nie udało się? Nie szkodzi obok strzelnicy jest łapacz pluszaków. Spróbujcie więc tam, jednak zdradzimy Wam sekret - jest to bardzo złośliwe urządzenie. Jeszcze nigdy nikomu nie udało się wydobyć z niego gadżetu. Po co więc się stresować, lepiej od razu odżałujcie nieco simoleonów i w automacie simików kupcie śliczną laleczkę. I dziecko i Wy będziecie zadowoleni. Wiemy, że nasi Goście nie tylko żyją zabawą. Zapraszamy więc na pyszne lody dla ochłody o wielu smakach i w różnych kolorach. Jeżeli zaś obawiacie się przeziębienia lub bólu gardła to mamy dla Państwa także stragan z popcornem. Mamy także automat z cukierkami gratis, ale z obawy o brzuszki naszych Gości, co by ich nie rozbolały z przejedzenia słodyczami w misce z cukierkami ukryliśmy niespodziankę! Zastanawiacie się Państwo, co to za wielkie grzyby wyrosły w parku .Wyrosły jak to grzyby po deszczu, ostrzegamy - są baaaardzo trujące. Jeżeli jednak natura da o sobie znać a pasek potrzeb zaświeci na czerwono, szybciutko się do nich udajcie. Sympatyczny krasnal zaprasza A teraz czas na mocniejsze wrażenia. Oto przed Państwem największy diabelski młyn. Niegdyś był wielką atrakcją Śląskiego Wesołego Miasteczka, a dziś oddajemy go do dyspozycji naszych Gości, Trzeba wysoko zadzierać głowę (lub klikać do oporu aż do 5 piętra), aby zobaczyć najwyższy wagonik. Proszę się pospieszyć z wsiadaniem, bo tylko w pierwszej gondoli można zagrać w bilboka Po ekstremalnej przejażdżce poczuliście głód? Zapraszamy zatem do przytulnego zakątka z grillem. Tu pod rozłożystym drzewem z lampionami przyrządzicie swoje ulubione dania. Nie macie ochoty na gotowanie, a w brzuszkach burczy. Poszukajcie więc na terenie parku automatów z gorącymi i zimnymi przekąskami. A jeżeli Wasza energia znacznie spadła, to prosimy skorzystać z naszej automatycznej kawiarenki. Napijecie się tu zarówno słodkiego cappucino, jak również mocnej czarnej smoły Jeżeli Drodzy Państwo chcecie zacieśnić więzi rodzinne lub zintegrować się z innymi naszymi gośćmi to skorzystajcie z karuzeli "tańczące kwiaty". Zagracie tutaj zarówno w pokera lub inną grę karcianą albo w sympatyczną gierkę "nie obudź lamy" Integracji służy także nasz nowoczesny obiekt. Na górze w dobrze zaopatrzonym barku przyrządzicie ulubionego drinka, posłuchacie dobrej muzyki lub powyginacie śmiało ciało w jej takt Na dole z kolei możecie pomyśleć na ruchami szachowymi lub zagrać w szachy np. z przygodnie poznana osoba. Wszystko to zaś w pięknym otoczeniu, wśród specjalnie sprowadzonych z Sulani i Selwadorady roślin tropikalnych Najpopularniejszą atrakcją naszego lunaparku jest karuzela "łańcuchowa" Korzystanie z niej jest nieograniczone. Można się huśtać, huśtać i huśtać. A może Państwo chcecie sprawdzić, jacy jesteście silni. Proszę bardzo (tylko informujemy, że nikomu jeszcze nie udało się przebić skali) Czy marzyliście kiedyś Państwo o tym, jak cudownie byłoby wśród chmur lub gwiazd obejrzeć swój ulubiony program telewizyjny? Jeżeli tak, to my właśnie spełniamy te sny. Na naszym flixie siedząc wygodnie, oglądajcie ciekawe filmy i różne kanały tv Gwarantujemy Państwu, że zarówno Wy jak również Wasze pociechy w każdym wieku, nie wyjdziecie z naszego parku rozrywki znudzeni, głodni, spragnieni towarzystwa, natomiast będziecie bardzo zmęczeni. Nie martwcie się jednak, nawet gdy ze zmęczenia nie zdążycie dotrzeć do domu, w parku jest mnóstwo ławek, zawsze możecie się na nich zdrzemnąć. Nasz park jest czynny całą dobę i każdego dnia tygodnia.
Serdecznie zapraszamy. DreamLand spełnia sny!
W simowym świecie oddany został do użytku park rozrywki, w którym spełnią się sny o dobrej zabawie zarówno małych, większych i tych całkiem sporych dzieci Zanim się Państwo do niego wybierzecie zobaczcie co Was czeka (dużo zdjęć, więc proszę odświeżać stronę). Natomiast, jeżeli już tam byliście, też obejrzyjcie ten katalog, a nuż przegapiliście jakieś atrakcje. Jednocześnie informujemy, że tnąc koszty utrzymania obiektu, nie zatrudniliśmy bileterów, sprzedawców, kucharzy, barmanów. W naszym lunaparku obowiązuje samoobsługa!
Zatem zapraszamy do DreamLand. Po wejściu do parku natkniecie się na uroczą karuzelę z misiaczkami. Jest to jednocześnie karuzela edukacyjna. Możecie bowiem na wygodnych fotelikach posadzić swoje maluchy, by chwilę odpoczęły po podróży i poczytać im bajki, a gdy milusińscy znudzą się słuchaniem, nic prostszego , bowiem za karuzelą są zjeżdżalnie i jest piaskownica. Niech więc nasze pociechy budują i to nie tylko babki z piasku. Boicie się, że brzdące zbyt się ubrudzą lub wytarzają w piasku. Zaprowadźcie je do dmuchańców. Dzieciaczki mogą się wspinać, zjeżdżać, turlać w piłeczkach, a gdy się zmęczą, czeka na nie kosz z zabawkami No dobrze, maluchy się bawią, a co zrobić ze starszymi dziećmi? Żaden problem. Przygotowaliśmy dla nich wyspę piratów. Tam na statku pirackim wyhasają się do woli, a Wy mili Goście w tym czasie zrelaksujcie się pływając w "morzu". Tylko prosimy uważać na Krakena. Gdy natkniecie się na jego macki, nikt Wam nie pomoże (ratownika też nie zatrudniliśmy), nawet krasnalka stojąca na latarni. A co, jeżeli Wasze dzieci boją się wody, za to wolą przestrzeń i marzą o zdobywaniu kosmosu? Z myślą o tych pociechach sprowadziliśmy śmigacz wprost z "Obrońców galaktyki". Oto on Dzieci nadal rozpiera energia lub mają ADHD? Małpi gaj czeka na nie. Mogą wspinać się na drabinki na dole i na wysokości albo bawić w namiocie u podnóża (spać w nim również można) Z kolei dla dzieci, które nie lubią wysiłku fizycznego, przygotowaliśmy stylizowaną ciuchcię. To w jej wagonikach nasi milusińscy ujawnią swoje zdolności plastyczne, wykazując się kreatywnością. A nuż właśnie tam narodzi się wielki artysta! (zainteresowanym szepniemy na ucho, że w lokomotywie ukryliśmy komputer, ale o tym ciiii) Kreatywnością pociechy mogą się także wykazać urządzając przedstawienie w naszym teatrzyku. Czyż nie rozpiera Was duma patrząc na przyszłych aktorów, reżyserów, a może scenarzystów, Ścisłe umysły na pewno zainteresuje mini laboratorium w .. balonie. Dzięki temu, nawet przy nieudanym eksperymencie, nic się nie stanie, co najwyżej dziecko się usmali (potem może się wykąpać pod prysznicem ukrytym w małpim gaju). Nie obawiajcie się - nie odleci w przestworza ani nie dotrze do jądra Ziemi, nasze balony mocno są przytwierdzone do podłoża. Tak, tak, dobrze przeczytaliście - balony, bowiem w parku mamy jeszcze jeden do Państwa dyspozycji, dla tych, którzy lubią podziwiać widoki z wysokości i w dodatku swe wrażenia zechcą utrwalić na płótnie.
Zejdźmy jednak na ziemię.
Gdy dzieci się bawią tatusiowie (i mamusie oczywiście też) mogą spróbować swych umiejętności na strzelnicy i przy okazji zdobyć dla dzieciaków atrakcyjną zabawkę Nie udało się? Nie szkodzi obok strzelnicy jest łapacz pluszaków. Spróbujcie więc tam, jednak zdradzimy Wam sekret - jest to bardzo złośliwe urządzenie. Jeszcze nigdy nikomu nie udało się wydobyć z niego gadżetu. Po co więc się stresować, lepiej od razu odżałujcie nieco simoleonów i w automacie simików kupcie śliczną laleczkę. I dziecko i Wy będziecie zadowoleni. Wiemy, że nasi Goście nie tylko żyją zabawą. Zapraszamy więc na pyszne lody dla ochłody o wielu smakach i w różnych kolorach. Jeżeli zaś obawiacie się przeziębienia lub bólu gardła to mamy dla Państwa także stragan z popcornem. Mamy także automat z cukierkami gratis, ale z obawy o brzuszki naszych Gości, co by ich nie rozbolały z przejedzenia słodyczami w misce z cukierkami ukryliśmy niespodziankę! Zastanawiacie się Państwo, co to za wielkie grzyby wyrosły w parku .Wyrosły jak to grzyby po deszczu, ostrzegamy - są baaaardzo trujące. Jeżeli jednak natura da o sobie znać a pasek potrzeb zaświeci na czerwono, szybciutko się do nich udajcie. Sympatyczny krasnal zaprasza A teraz czas na mocniejsze wrażenia. Oto przed Państwem największy diabelski młyn. Niegdyś był wielką atrakcją Śląskiego Wesołego Miasteczka, a dziś oddajemy go do dyspozycji naszych Gości, Trzeba wysoko zadzierać głowę (lub klikać do oporu aż do 5 piętra), aby zobaczyć najwyższy wagonik. Proszę się pospieszyć z wsiadaniem, bo tylko w pierwszej gondoli można zagrać w bilboka Po ekstremalnej przejażdżce poczuliście głód? Zapraszamy zatem do przytulnego zakątka z grillem. Tu pod rozłożystym drzewem z lampionami przyrządzicie swoje ulubione dania. Nie macie ochoty na gotowanie, a w brzuszkach burczy. Poszukajcie więc na terenie parku automatów z gorącymi i zimnymi przekąskami. A jeżeli Wasza energia znacznie spadła, to prosimy skorzystać z naszej automatycznej kawiarenki. Napijecie się tu zarówno słodkiego cappucino, jak również mocnej czarnej smoły Jeżeli Drodzy Państwo chcecie zacieśnić więzi rodzinne lub zintegrować się z innymi naszymi gośćmi to skorzystajcie z karuzeli "tańczące kwiaty". Zagracie tutaj zarówno w pokera lub inną grę karcianą albo w sympatyczną gierkę "nie obudź lamy" Integracji służy także nasz nowoczesny obiekt. Na górze w dobrze zaopatrzonym barku przyrządzicie ulubionego drinka, posłuchacie dobrej muzyki lub powyginacie śmiało ciało w jej takt Na dole z kolei możecie pomyśleć na ruchami szachowymi lub zagrać w szachy np. z przygodnie poznana osoba. Wszystko to zaś w pięknym otoczeniu, wśród specjalnie sprowadzonych z Sulani i Selwadorady roślin tropikalnych Najpopularniejszą atrakcją naszego lunaparku jest karuzela "łańcuchowa" Korzystanie z niej jest nieograniczone. Można się huśtać, huśtać i huśtać. A może Państwo chcecie sprawdzić, jacy jesteście silni. Proszę bardzo (tylko informujemy, że nikomu jeszcze nie udało się przebić skali) Czy marzyliście kiedyś Państwo o tym, jak cudownie byłoby wśród chmur lub gwiazd obejrzeć swój ulubiony program telewizyjny? Jeżeli tak, to my właśnie spełniamy te sny. Na naszym flixie siedząc wygodnie, oglądajcie ciekawe filmy i różne kanały tv Gwarantujemy Państwu, że zarówno Wy jak również Wasze pociechy w każdym wieku, nie wyjdziecie z naszego parku rozrywki znudzeni, głodni, spragnieni towarzystwa, natomiast będziecie bardzo zmęczeni. Nie martwcie się jednak, nawet gdy ze zmęczenia nie zdążycie dotrzeć do domu, w parku jest mnóstwo ławek, zawsze możecie się na nich zdrzemnąć. Nasz park jest czynny całą dobę i każdego dnia tygodnia.
Serdecznie zapraszamy. DreamLand spełnia sny!
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3732
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
@Kirka - cudowny lunapark! Marzenie każdego dzieciaka, i każdego dorosłego, który przecież w głębi serca też ciągle jest dzieciakiem. Wszystko tu jest spójne, dobrze przemyślane, bajecznie kolorowe i radosne! Nawet toalety w formie grzybków. Extra pomysł! Myślę, że nasz nowy wspólny projekt został bardzo mocno podparty i wzbogacony twoją parcelą! Simowie mogą tu wszystko, lub prawie wszystko - przez całą dobę i okrągły tydzień. Gratuluję pomysłowości i mnóstwa niekonwencjonalnych rozwiązań, które na pewno zostaną wykorzystane w przyszłych parcelach!
- bobas52
- Mistrz Humoru
- Posty: 1858
- Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
- Lokalizacja: Gliwice
- Origin ID: bobas52
Stasiu @Kirka to co stworzyłaś przeszło moje najśmielsze wyobrażenie. Całość skrzy się od fantastycznych pomysłów , które nawet jeśli nie do końca działają (łapacz pluszaków, tablica siły), to i tak wiadomo czego moglibyśmy się spodziewać gdyby gra umożliwiła ich uruchomienie.
Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie odwiedziła tego Lunaparku. Tym bardziej, że kiedyś jeździłam do chorzowskiego śląskiego Wesołego Miasteczka jednej z najlepszych atrakcji w województwie śląskim i zarazem najstarszym i największym tematycznym parkiem rozrywki.
Twój Lunapark w niczym mu nie ustępuje. Na potwierdzenie tej opinii przemyślenia Justina, który zabawił tam cały wieczór, noc i część dnia oraz pewnego wojaka na przepustce
Nadzwyczajny projekt
Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie odwiedziła tego Lunaparku. Tym bardziej, że kiedyś jeździłam do chorzowskiego śląskiego Wesołego Miasteczka jednej z najlepszych atrakcji w województwie śląskim i zarazem najstarszym i największym tematycznym parkiem rozrywki.
Twój Lunapark w niczym mu nie ustępuje. Na potwierdzenie tej opinii przemyślenia Justina, który zabawił tam cały wieczór, noc i część dnia oraz pewnego wojaka na przepustce
Nadzwyczajny projekt
- SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3445
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
Ja zmilkłem i zbieram szczęke z podłogi. Jak to zrobiłaś, to jest naprawdę genialne, widac kształty znajomych atrakcji, diabelski młyn pomysłowy.. fantastyczna karuzela z parasolkami ,no wybacz ja to sobie obejrzę w grze jak będę w domu i coś doskrobię może dofoce jak Bobi. Piękne arcypomysłowe Mistrzu!
Do tego jak widac na ostatnich fotkach, to miejsce, które pogodzi i dogodzi różnym temperamentom Piękne!
Ogromne brawa za pomysłowość i wykonanie nie łatwego przecież w realizacji w tej grze pomysłu
Do tego jak widac na ostatnich fotkach, to miejsce, które pogodzi i dogodzi różnym temperamentom Piękne!
Ogromne brawa za pomysłowość i wykonanie nie łatwego przecież w realizacji w tej grze pomysłu
- Percival159
- Naczelny
- Posty: 602
- Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
- Origin ID: Percival159
@Kirka a Niesamowity lunapark! Przede wszystkim ogromnym plusem jest pomysłowość z jaką stworzyłaś wszystkie elementy służące rozrywce. Te karuzele, wagoniki (z ukrytym komputerem), balony ze stolikami naukowymi dla dzieci czy podniebny flik do oglądania telewizji! Karuzela łąńcuchowa z huśtawek czy diabelski młyn wyglądają przecudnie i bardzo realistycznie. To miejsce, w którym nie będzie się nudził żaden sim, każdy znajdzie coś dla siebie.
Żeby w pełni obejrzeć w grze, muszę do kupić kolejne kity, ale to pewnie niebawem nastąpi. Na fotkach wszystko wygląda genialnie i myślę, że jak już będę miała całość, będę zbierać szczękę z podłogi, podobnie jak po pobraniu parku Arcadia - który mnie zachwycił swoją urodą.
@bobas52 Bobi - świetna relacja z pobytu w lunaparku!
Żeby w pełni obejrzeć w grze, muszę do kupić kolejne kity, ale to pewnie niebawem nastąpi. Na fotkach wszystko wygląda genialnie i myślę, że jak już będę miała całość, będę zbierać szczękę z podłogi, podobnie jak po pobraniu parku Arcadia - który mnie zachwycił swoją urodą.
@bobas52 Bobi - świetna relacja z pobytu w lunaparku!
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
Bardzo, bardzo dziękuję za fantastyczne opinie parku rozrywki tu na forum oraz cudowne komentarze w Galerii
Dziękuję także za sympatyczne przyjęcie moich innych projektów
Firma KirrkaNa, po budowie parku rozrywki "DreamLand", parkach "Arkadia" i "Dziecięcy Raj" oraz kawiarni "Sekrety kawy", podjęła się kolejnego zadania, a mianowicie zaprojektowania baru, a raczej tawerny.
Zleceniodawca, starszy pan o groźnym spojrzeniu i długiej siwej brodzie, nie ujawnił swojej tożsamości, lecz gminna wieść niesie, że kiedyś był postrachem mórz i oceanów, a jego Latającego Holendra żaden statek nie był w stanie doścignąć. Dlatego też powstała gospoda ma pewne elementy związane z pirackimi zwyczajami i stanowi luźne, ale to bardzo luźne skojarzenia z poszczególnymi częściami "Piratów z Karaibów"
Zanim jednak tawerna zostanie zaprezentowana - ostrzeżenie!
Proszę spojrzeć na zdjęcie poniżej: Nie, to nie jest bar w Chałupach, to wnętrze tawerny. Parcela bowiem otrzymała m.in. cechę "stroje nieobowiązkowe", w związku z czym przebywający w niej goście, łącząc się z naturą, pozbywają się nie tylko konwenansów, ale także ubrań. Jeżeli więc Państwa denerwują migające piksele, a zechcecie tę karczmę postawić w swoich światach, to niniejszą cechę zawsze można usunąć.
Zatem czas na prezentację tawerny
Na krańcu świata Najważniejszym pomieszczeniem gospody jest oczywiście bufet. To tutaj zmęczeni podróżnicy mogą się ogrzać przy kominku (szczególnie jeżeli biegają na golasa), wypić coś gorącego lub mocniejszego oraz posilić. Aby goście nie byli głodni, w kuchni są przygotowywane pożywne posiłki, które zadowolą nawet najwybredniejsze podniebienia Jeżeli jednak przybysze wolą sami sobie cos upichcić, proszę bardzo - do ich dyspozycji jest grill na świeżym powietrzu Mogą również nabyć produkty (a przynajmniej na nie popatrzeć) - warzywa i ryby (które są specjalnością tawerny) na dobrze zaopatrzonym straganie. (Niestety siła wyższa zadecydowała, że każda parcela może spełniać tylko jedną funkcję - albo bar, albo sklep ). Po obfitym zakrapianym posiłku czasem potrzeba wzywa. Czas więc do wychodka. Wychodki są użytkowe i dostępne dla każdego. Potem oczywiście trzeba umyć ręce. Wszak higiena jest najważniejsza Bardzo ważna jest także zabawa Na podwórzu stoi szopa. Szopa jak szopa, przechowywane są w niej zapasy. Przyjrzyjcie się jednak uważnie. Widzicie ukryte zejście po drabinie? W tym momencie zaczyna się właśnie historia tawerny "Na krańcu świata". O niej jednak informacje we wpisie poniżej.
Dziękuję także za sympatyczne przyjęcie moich innych projektów
Firma KirrkaNa, po budowie parku rozrywki "DreamLand", parkach "Arkadia" i "Dziecięcy Raj" oraz kawiarni "Sekrety kawy", podjęła się kolejnego zadania, a mianowicie zaprojektowania baru, a raczej tawerny.
Zleceniodawca, starszy pan o groźnym spojrzeniu i długiej siwej brodzie, nie ujawnił swojej tożsamości, lecz gminna wieść niesie, że kiedyś był postrachem mórz i oceanów, a jego Latającego Holendra żaden statek nie był w stanie doścignąć. Dlatego też powstała gospoda ma pewne elementy związane z pirackimi zwyczajami i stanowi luźne, ale to bardzo luźne skojarzenia z poszczególnymi częściami "Piratów z Karaibów"
Zanim jednak tawerna zostanie zaprezentowana - ostrzeżenie!
Proszę spojrzeć na zdjęcie poniżej: Nie, to nie jest bar w Chałupach, to wnętrze tawerny. Parcela bowiem otrzymała m.in. cechę "stroje nieobowiązkowe", w związku z czym przebywający w niej goście, łącząc się z naturą, pozbywają się nie tylko konwenansów, ale także ubrań. Jeżeli więc Państwa denerwują migające piksele, a zechcecie tę karczmę postawić w swoich światach, to niniejszą cechę zawsze można usunąć.
Zatem czas na prezentację tawerny
Na krańcu świata Najważniejszym pomieszczeniem gospody jest oczywiście bufet. To tutaj zmęczeni podróżnicy mogą się ogrzać przy kominku (szczególnie jeżeli biegają na golasa), wypić coś gorącego lub mocniejszego oraz posilić. Aby goście nie byli głodni, w kuchni są przygotowywane pożywne posiłki, które zadowolą nawet najwybredniejsze podniebienia Jeżeli jednak przybysze wolą sami sobie cos upichcić, proszę bardzo - do ich dyspozycji jest grill na świeżym powietrzu Mogą również nabyć produkty (a przynajmniej na nie popatrzeć) - warzywa i ryby (które są specjalnością tawerny) na dobrze zaopatrzonym straganie. (Niestety siła wyższa zadecydowała, że każda parcela może spełniać tylko jedną funkcję - albo bar, albo sklep ). Po obfitym zakrapianym posiłku czasem potrzeba wzywa. Czas więc do wychodka. Wychodki są użytkowe i dostępne dla każdego. Potem oczywiście trzeba umyć ręce. Wszak higiena jest najważniejsza Bardzo ważna jest także zabawa Na podwórzu stoi szopa. Szopa jak szopa, przechowywane są w niej zapasy. Przyjrzyjcie się jednak uważnie. Widzicie ukryte zejście po drabinie? W tym momencie zaczyna się właśnie historia tawerny "Na krańcu świata". O niej jednak informacje we wpisie poniżej.
Ukryte przejście prowadzi do ... skarbca, w którym przechowywane są łupy zdobyte przez właściciela tawerny lub wymuszone od korsarzy.
ZAPRASZAM!
Link do galerii
https://www.ea.com/pl-pl/games/the-sims ... axis=false
.
Jest tam jednak jeszcze jedno tajemnicze pomieszczenie pilnie strzeżone od wielu, wielu lat przez najdzielniejszych i najwierniejszych piratów, którzy tak wrośli w ziemię, że już sami nie wiedzą, czy są jeszcze żywi, czy już martwi
W strzeżonym pomieszczeniu znajduje się skrzynia. Skrzynia umarlaka, w której Davy Jones zdeponował swoje serce. Nikt nie ma dostępu do skrzyni. Chroni ją bowiem przemyślny mechanizm
Spójrzcie tylko - oto i sam Davy Jones. Czy to on jest właścicielem tawerny? A może przypłynął tylko, by uraczyć się dobrym winem, a może pilnuje, by nikt nie ukradł zminiaturyzowanej Czarnej Perły.
Zresztą to niejedyny pirat odwiedzający karczmę. Częstymi bywalcami są również członkowie załogi kapitana Barbossy, którzy w świetle dnia zmieniają postać. Pojawia się także Salazar szukający zemsty.
Jak przystało na tawernę w jej podziemiach jest także dobrze zaopatrzona piwnica z wyśmienitym winem oraz mocniejszymi trunkami,
ale nie tylko. Tutaj też, Na krańcu świata, zbiera się na tajne obrady Trybunał Braci - dziewięciu pirackich władców z dziewięcioma talarami
Dosyć jednak plotek o piratach, bowiem w tawernie Na krańcu świata każdy przybysz znajdzie schronienie. Jeżeli jest zmęczony lub senny, by kontynuować swoją podróż, może wynająć pokój. Na piętrze gospody są pokoje do wynajęcie o różnym standardzie
Znajduje się tam również mieszkanie właściciela (zagadka - proszę znaleźć coś z działu elektronika , sprzęt uwielbiany przez ludki )
Z łazienką full wypas - prysznic, umywalka, wc
Zapadła noc. Jednak zabłąkany wędrowiec, zmęczony podróżnik, zwolennik trunków "Na krańcu świata" zawsze znajdzie ciepły kąt, gorący posiłek, mocny napój i towarzystwo.ZAPRASZAM!
Link do galerii
https://www.ea.com/pl-pl/games/the-sims ... axis=false
.
- SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3445
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
Już dawno zastanawiałem się co by było gdyby niekwestionowany mistrz tworzenia bogatych scenek i miniatur przy użyciu mmo zaczął do tego budować przy użyciu typowego trybu budowy... Teraz to się spełniło i zgodnie z moimi wyobrażeniami trudno nawet opisać kunszt połączenia obu sposobów tworzenia przy Twojej wyobraźni i zdolnościach Nie byłabyś sobą gdyby to była po prostu karczma więc mamy tu wręcz coś jakby park tematyczny. Mocno kojarzy mi się to z niesamowitymi miejscami ze sławnego filmu z wiecznie zakręconym kapitanem Jackiem Statek wypływający z jaskini, lochy (patent na bramy z kratą chyba podkradnę) i nawet strażnicy mają na sobie ubranka :O Co rusz nasuwa się pytanie "jak to zostało zrobione?!" i pewnie dopiero przejrzenie tego cuda w grze pozwoli mi dowiedzieć się więcej i zobaczyć więcej. Pomyślałem przy okazji by może robić co jakiś czas jakieś krótkie prezentacje filmowe parceli z forum ,tu byłoby naprawdę sporo do pokazania bo rzeczywiście to miejsce to cała historia lub także gotowa inspiracja do napisania nie jednej własnej historii.
Poza niezwykle pomysłowymi scenkami także urządzenie wnętrz jest mega klimatyczne i z pomysłem, beczki, kuchnia... kapitan Perły ze swoim ośmiornicowatym zarostem... ale wybacz, chyba największy przebój dla mnie to... łazienka i wychodek Brawo Mistrzu.
Poza niezwykle pomysłowymi scenkami także urządzenie wnętrz jest mega klimatyczne i z pomysłem, beczki, kuchnia... kapitan Perły ze swoim ośmiornicowatym zarostem... ale wybacz, chyba największy przebój dla mnie to... łazienka i wychodek Brawo Mistrzu.
Fantastyczna, bardzo klimatyczna rzecz. Do tego świetnie opakowana w historię — jesteś, Kirko, osobą z bujną wyobraźnią. Sama trzymam się bliżej ziemi w moich Simsach, więc tym bardziej podziwiam twórców takich magicznych, urokliwych miejscówek jak z fantastycznych opowieści. Zgaduję, że wielu przedmiotów (podobnie zresztą jak w miasteczku) użyłaś w niestandardowy sposób — brawo. Aż przypomniała mi się jedynka, gdzie paski kolorowej lamperii po bokach okna udawały zasłony.
Wychodek rzeczywiście uroczy (:02-grinning-face-smiling-eyes:), ale u mnie zapunktowały też bardzo loszki, fajne loszki i fajne zdjęcie.
Niech zgadnę, obiekt z elektroniki to bardzo pomniejszony komputer?
Jeszcze raz brawa.
Wychodek rzeczywiście uroczy (:02-grinning-face-smiling-eyes:), ale u mnie zapunktowały też bardzo loszki, fajne loszki i fajne zdjęcie.
Niech zgadnę, obiekt z elektroniki to bardzo pomniejszony komputer?
Jeszcze raz brawa.
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3732
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Kirko, uwielbiam twoją niczym nieokiełznaną fantazję. Bawisz się tą grą tak, jak bawiłoby się dziecko w Zaczarowanym Ogrodzie. Już uwiodłaś mnie raz tymi elfami pijącymi herbatę w ogrodzie kawiarni. Aż strach stanąć simem na twojej parceli, bo a nuż nadepnie się na ludki z jakiegoś równoległego świata? (Serio - kiedyś tak właśnie przestraszyłam moje dzieci, że bały się stąpać po trawie, w obawie zadeptania żyjących tam istot!)
Tak właśnie powinno się bawić simami - opowiadać nimi jakieś historie, otwierać nimi jakieś dawno zatrzaśnięte drzwi do naszego dzieciństwa. Wstydzimy się być dziećmi w dorosłym życiu, a przecież nimi ciągle jesteśmy w głębi serca - tylko trzeba sobie o tym przypomnieć
Podziwiam mistrzostwo w operowaniu elementami z gry - szczególnie wielkie brawa za ten okręt wypływający z jaskini... A gdybyś jeszcze tak opanowała TOOL, to... klękajcie narody!
Miszka - ty już opowiadasz w filmikach o naszych parcelach. One dzięki tym filmikom ożywają, i czasem nawet sam twórca jest zdumiony, jak toto się ładnie prezentuje w grze
Ale pomysł na prezentacje pojedynczych parcel z tzw historią - przedni!
Tak właśnie powinno się bawić simami - opowiadać nimi jakieś historie, otwierać nimi jakieś dawno zatrzaśnięte drzwi do naszego dzieciństwa. Wstydzimy się być dziećmi w dorosłym życiu, a przecież nimi ciągle jesteśmy w głębi serca - tylko trzeba sobie o tym przypomnieć
Podziwiam mistrzostwo w operowaniu elementami z gry - szczególnie wielkie brawa za ten okręt wypływający z jaskini... A gdybyś jeszcze tak opanowała TOOL, to... klękajcie narody!
Miszka - ty już opowiadasz w filmikach o naszych parcelach. One dzięki tym filmikom ożywają, i czasem nawet sam twórca jest zdumiony, jak toto się ładnie prezentuje w grze
Ale pomysł na prezentacje pojedynczych parcel z tzw historią - przedni!
- bobas52
- Mistrz Humoru
- Posty: 1858
- Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
- Lokalizacja: Gliwice
- Origin ID: bobas52
Stasiu, pozwolę sobie zacytować swój komentarz pozostawiony w Galerii : "ta tawerna jest połączeniem talentu architektonicznego, niesamowicie kreatywnej wyobraźni i pomysłowości oraz dbałości o zachowanie klimatu całej parceli. Kunszt i mistrzostwo na każdym kroku".
To w jaki sposób potrafisz połączyć realne życie i wpleść w nie jego bajkową stronę, czyni Twoje prace niepowtarzalnymi. Zazdroszczę Ci tego, że nie utraciłaś zdolności dostrzegania na każdym kroku piękna i dziecięcej wiary w baśnie.
Tawernę pobrałam i jest w mojej bibliotece, niestety chwilowy brak czas uniemożliwił mi dokładniejsze jej zwiedzenie... na które czekam z niecierpliwością.
To w jaki sposób potrafisz połączyć realne życie i wpleść w nie jego bajkową stronę, czyni Twoje prace niepowtarzalnymi. Zazdroszczę Ci tego, że nie utraciłaś zdolności dostrzegania na każdym kroku piękna i dziecięcej wiary w baśnie.
Tawernę pobrałam i jest w mojej bibliotece, niestety chwilowy brak czas uniemożliwił mi dokładniejsze jej zwiedzenie... na które czekam z niecierpliwością.