Nie wiem od czego zacząć i moja propozycja padła na coś skromnego. Ostatnio starałem się budować bardzo minimalistycznie. I jeśli ktoś jeszcze pamięta moje wcześniejsze prace to może się domyśleć, że nie przyszło mi to łatwo
Tak więc przedstawiam brutalistyczną bryłę - Casa Brutale. Na pierwszy rzut oka nie znajduje się tu nic ciekawego. Dopiero po chwili można uświadomić sobie, że jest to jednak dom wpuszczony w skałę spoglądający z góry na miasto. Ważną rolę gra tutaj światło, które niezależnie od pory dnia, oświetla cały dom poprzez szklaną ścianę lub przeszklony basen (nawet w nocy - praktycznie całe oświetlenie pochodzi od basenu - niebieska poświata). Funkcjonalność budynku trochę przypomina loft. Na parterze znajduje się część rozrywkowa i praktyczna oraz dodatkowa sypialnia dla gości. Pierwsze piętro przeznaczone jest do wypoczynku. A kolejne piętro do relaksu.
To wszystko na dzisiaj. Dziękuję.
Ale znam też to uczucie.