Z racji zepsucia mi się głównego zapisu rodziny "Kyoushou", i pomiędzy nim a starszym zapisem jest aż miesiąc różnicy, trochę nie bardzo chce mi się tamw racać i robić od nowa to co wzięło i zdechło. No ale Toudów też nie porzucę, co nie? No. To w końcu Toudy.
Ale tak spojrzałam na swoje inne zapisy, w oczy rzuciła mi się miniaturka jednego z nich i doznałam mini olśnienia.
Jakiś czas temu (będzie jakiś rok albo jego pół) wykreowałam nowy zapis. Masahiro i Touda jako dzieci, ze swoimi rodzicami itd. i tak sobie pomyslałam; a czemu by nie! Można spróbować!
I tak oto postanowiłam rozpocząć moją rozgrywkę z Toudami na nowo.
Tytuł roboczy, może ulec zmianie: MASAHIRO I RUDZIELCE
Abe Masahiro to śliczna dziewczynka, która zamieszkała wraz ze swymi dziadkami, rodzicami i braćmi w Wierzbowej Zatoczce, zdawałoby się, że jej relacje z krewnymi są idealne, ale czy na pewno? Rodzina jest dosyć spora, bracia mimo tego, że od dawna są już dorośli, nadal siedzą na karku rodziców, a w domu robi się coraz ciaśniej- dla małej dziewczynki zaczyna być zbyt przytłaczająco, a być może też "dziurę w brzuchu" wierci jej coś jeszcze? Tak więc, po szokującej debacie z rodzicami i dziadkami, głowa rodziny, dziadek Seimei, zgadza się na to, aby Masahiro zamieszkała w domu swojego przyjaciela, przynajmniej na pewien czas, aż w rodzinnym domu sytuacja się uspokoi...

^ Jak można zauważyć, rodzinka rzeczywiście jest niemała. Dziadek, babcia, tata, mama i dwójka braci Masahiro. Zamysł był teoretycznie taki, by Masahiro i Seimei mieli specjalną więź, jak to jednak będzie dalej? Zobaczymy w praniu.
Tymczasem...
Główna rodzina, którą będę grać!

^ Kyoushou!
Pogodni i wiecznie aktywni. Dakki, młoda matka i ratowniczka na "okolicznych" wyspach, wraz z mężem Saitou, wiecznie dobrodusznym ekologiem, wychowują dwójkę dosyć ruchliwych i psotnych dzieci, Toudę i Taigę. Młoda para od dawna zna i przyjaźni się z rodziną Abe, również nigdy nie mieli nic przeciwko przyjaźni małej Masahiro z ich dwójką dziecków, dlatego też wiele się nie zastanawiali, gdy Seimei zaproponował im, by przygarnęli do siebie Masahiro na jakiś czas.
W końcu hej, życie to wieczna przygoda, prawda?
I oto główna obsada:
ABE MASAHIRO

^ Wraz z Toudą robi za teoretycznie dwójkę protagonistów tego wszystkiego. Powiedziałabym, że któreś jest deuteragonistą, ale to niezupełnie oddaje rzeczywistość, a i tak chyba każdy wie jak ja gram, więc raczej takie dzielenie na ról nie ma sensu, więc po co ja to...
W KAŻDYM RAZIE. Młoda Masahiro pomieszkuje na razie w pustym garażu rodziny Kyoushou. Najważniejsze, że nie marznie, ma wygodne łóżko i jest co jest i gdzie lekcje odrabiać, co nie? No. Dziecko geniusz, skrycie rzucająca tęskne spojrzenia swojemu rudemu koledze, które zdają się pozostawać niezauważone...
KUOUSHOU TOUDA

^ ... a przynajmniej on ich nie zauważa.
TO TO DRUGIE Z TEJ DWÓJKI, ALE TO DZIĘKI NIEMU O RODZINIE MÓWI SIĘ "TOUDY". No! Żywe srebro, gotowe obić mordę w każdej chwili, jeśli jego wkurzająca siostra trafi w tarapaty, albo jeśli ktoś spróbuje zrobić krzywdę Masiastej. I niech ktoś spróbuje powiedzieć coś negatywnego o jego rodzicach. On. Jest. Ogniem.
A tak to urodzony sportowiec, po mamusi, a co. Ktoś musi być tutaj samcem alfa, a głupio tak, żeby matka wiecznie miała tę rolę, nie?
KYOUSHOU TAIGA

^ Ta to te spojrzenia zauważa i udaje, że wymiotuje jak Touda i rodzice (ale Masahiro już tak) tego nie widzą.
Śmiała, porywcza, wredna ruda małpa, ale i tak jest z niej całkiem dobra przyjaciółka. Trzeba jednak uważać, bo potrafi gryźć.
Mocno.
KYOUSHOU SAITOU

^ Dobroduszny pan ekolog, jedyna owca w tej rodzinie szatanów i facet od bujania dzieci na huśtawkach.
Aktywnie działający ekolog, który z jednej strony sprząta wyspę i dba o żółwie, a z drugiej podziwia swoją małżonkę, biegającą niczym w słonecznym patrolu...
KYOUSHOU DAKKI z domu CHIGURE

^ W KTÓRYM W SUMIE BIEGA, bo w końcu jest ratowniczką! Można by się śmiać, że to taka Kapitan Planeta, bo łączy w sobie cechy jej dwójki dzieci i Masahiro. Prawdziwa Samica Alfa, Szefowa i Bat w tym domu. Nie waha się, działa i robi to, co jej się żywnie podoba.
Czerwonooka ślicznotka, dla której wielu głupich pozwoliło dać się podtopić, w nadziei na sławne usta-usta.

^ A tak prezentuje się obecnie Wierzbowa Zatoczka. Strzałką jest zaznaczony dom Kyoushou, a w mieścinie mieszka też paru simów, których sama stworzyłam.
Kiedy odcinek na serio? Wtedy, kiedy już będę miała materiał. Jako że zaczynam dzisiaj, wstępnie twierdzę, że może być to piątek, tak najpóźniej.
Mam nadzieję, że nowa wersja "Toudów" wam się spodoba! ^^